Wpis z mikrobloga

@SnowFox: 1) nie mają mleka, jajek, nie są smażone na tłuszczach zwierzęcych. W smaku tak samo pyszniutkie (w zasadzie wcale się nie różnią, w zeszłym roku jak robiłam też vegan to było czuć w smaku różnice a w tym roku jak zwykle pączki)
2) znaczy to gotowy krem czekoladowy z miętą z Lidla, bardzo fajny bo ma w sobie też takie chrupiące ziarenka kakaowca.
@SnowFox: jasne, bierz dwa! Mleko no zwykłym napojem roślinnym (w moim wypadku dałam sojowe słodzone) a w tym przepisie z którego robiłam akurat jajka tylko chyba pominięto ale są też przepisy z tofu, batatami więc zależy od przepisu, ja robiłam z tego który wyglądał na najprostszy xd
@dugi123: w sumie robi się bardzo szybko ale jak to z drożdżami trzeba długo czekać XD najpierw 15minut zaczyn, potem godzina ciasto a potem 10 minut już wycięte pączki. Samo wyrabianie ciasta i smażenie, szybciutko.