Wpis z mikrobloga

@kacius: kwestia kluczowa to "osłuchanie" się z językiem. Gry, seriale, filmy, książki, cokolwiek co lubisz czytać/oglądać w wolnym czasie - przerzuć się na wersje angielskie. Żadnych lektorów, żadnych tłumaczeń, jak napisy to też po angielsku. Jak czegoś nie rozumiesz - zapisujesz, choćby i fonetycznie, wyciągasz słownik.

Idealnie byłoby całkowicie przerzucić się na angielski - ustaw go sobie jako domyślny język na komputerze/telefonie, konsumuj wyłącznie treści stworzone w tym języku. Im mocniej
@mnik1 generalnie chodzę na angielski 2h tygodniowo, ale widzę, że przy nauczycielce jak mnie poprawi to coś wydukam, ale zauważyłem, że mega proste zdania za każdym razem przekombinuje...

Polecisz jakieś proste filmy, seriale?
@kacius: Zależy skąd startujesz. Ja zaczynałem rok temu od duolingo i to tak zabawa na miesiąc dwa, potem monotonia.
Potem ogarnąłem sobie kurs internetowy lerni.us całkiem spoko sprawa - na tagu masz sporo takich - ja ten akurat miałem za free a kosztuje prywatnie 30zl/msc - jest słuchanie, czytanie, pisanie - wszystko tylko też już potem monotonia

Obecnie z moim B1/B2 zaczynam słuchać angielskiego radia: https://learningenglish.voanews.com/programs/radio?withmediaplayer=1
Bardzo fajne, można wybrać różne
@kacius: "Najprostsze" do zrozumienia są komediowe - możesz zacząć od The Office, Big Bang Theory, House M.D. - co tam tylko lubisz.

Propsuję też linki wrzucone przez @queuele - Learning English na stronie BBC jest zajebiste, na dodatek znajdziesz tam w #!$%@? podcastów, tematyka dowolna, od polityki, przez historię, na kulinariach kończąc - wszystko po angielsku, część z transkrypcją. Znajdź coś co ci podpasuje, najlepiej coś związanego z hobby/zainteresowaniami (bo taki