Aktywne Wpisy
SebastianDosiadlgo +120
#zalesie Dzieci w podstawówce lat 9+ sikały ze szczęścia jak zobaczyły w zamrażarce sklepowej lody Ekipy od Friza i wymieniały się na przerwach papierkami po lodach.
Tępe NPC-e lat 18+ sikają ze szczęścia, że mogą wypić przesłodzoną wodę w super-cool-hype-trendy żółtej puszce za 6.99 zł a potem jeszcze pójdą do kina, żeby obejrzeć kiczowaty film-laurkę o typie z instagrama, który zarobił na takich idiotach kilkanaście milionów xD xD
Nie wiem kto jest
Tępe NPC-e lat 18+ sikają ze szczęścia, że mogą wypić przesłodzoną wodę w super-cool-hype-trendy żółtej puszce za 6.99 zł a potem jeszcze pójdą do kina, żeby obejrzeć kiczowaty film-laurkę o typie z instagrama, który zarobił na takich idiotach kilkanaście milionów xD xD
Nie wiem kto jest
Wv--vW 0
Co robicie o tej porze?
Pytanie kieruję do programistów PHP i webowców.
Już od 2 lat pracuję dla pewnej firmy IT jako Programista PHP. Problem jednak polega na tym, że w zasadzie nie wykonuję tam zbyt wielu czynności programistycznych i czuję się bardzo wypalony z tego powodu.
Organizacja pracy w mojej firmie, luźne podejście do wymagań funkcjonalnych i psycho-dramy i uczucie niestabilności serwowane przez szefostwo nie pomaga w pracy. Swój rozwój programistyczny/techniczny w ciągu tych dwóch lat określam jako żaden. Pensja też nie motywuje. Myślałem bardzo długo o zmianie pracy i spróbowania swoich sił gdzie indziej... I tu zderzyłem się z brutalną rzeczywistością :-(
Po dwóch lat pracy jako programista miałem spore problemy z napisaniem własnego MVC bez frameworka oraz konfiguracji bazy danych w swoim czasie wolnym. Dopiero liznąłem Dockera, bo nie był stosowany w mojej pracy albo był tak konfigurowany, że właściwie tylko jeden devops potrafił nimi zarządzać przez swoje nadmiernie skomplikowane Makefile na jednym projekcie. Ale to nie o tym.
Spytacie co w takim razie robiłem przez te 2 lata? I wszystko i nic. Głównie debugowałem, poprawiałem drobne błędy, pisałem prościutkie komponenty w tragicznie przestarzałym AngularJS, jakieś przekierowanka na serwerze i najważniejsze... developowałem i głównie wykonywałem czynności redaktorskie w, mojej opinii, najtragiczniejszym CMS dla programistów i klientów. Jego pełnej nazwy nie podam ale kończy się na cyfrę trzy.
I to w zasadzie 2 lata "kariery" jako "programista". Plusem jest to że na rynku jako profesjonalista jestem dosyć krótko, to łącznie mój 3 rok na poważniejszych umowach o pracę jako developer i fajnie mieć czym podeprzeć swoje przyszłe kandydatury... ale niestety czuję się teraz mocno wypalony i nie wiem co zrobić.
Mam ogromny strach przed składaniem swojego CV do innych firm ponieważ praca, niekiedy głupia i po godzinach w tym przedsiębiorstwie bardzo uszczupliła moje umiejętności i boję się że wyjdę na oszusta, że skoro mam formalne 2 lata pracy jako koder to nie będę w stanie umieć napisać koszyka sklepowego opartego o sesję lub coś w tym stylu lub zeżre mnie stres lub brak wiary w siebie.
Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Starsi programiści, jakie polecacie mieć podejście albo czy znacie sposób żeby jednocześnie postarać się utrzymać tę średniowdzięczną pracę i jednocześnie szukać lepszej, pozwalającej się lepiej rozwinąć dla osoby która technicznie nie jest początkująca ale nigdy nic poważniejszego nie pisała na własną odpowiedzialność?
Dziękuję za odpowiedzi i dojście do samego końca :)
#programista15k #programowanie #programista #webdev #praca #pracait #php #rynekpracy
Tak na prawde to jesli chcesz dalej zostac przy php to lepiej siedziec gdzie jestes, jakas podwyzke moze wynegocjowac i tyle.
Bo szkoda czasu zmieniac na kolejna gowno prace, szczegolnie ze tutaj przynajmniej juz wiesz co i