Wpis z mikrobloga

#koronawirus #koronawpolsce
Mam "durne" pytanie,skąd właściwie wiadomo że dane o zakażeniach,zgonach są prawdziwe i rząd nie wpisuje sobie randomowych danych na każdy dzień w zależności od tego jak im pasuje (wyciszyć aferkę lub odwrócić uwagę).
Rozumiem,że danych osób zakażonych nie ma szans zweryfikować ze względu na rodo, ale już zgony nie mogłyby być podawane z imienia/nazwiska +miejscowości ? Przecież to nawet nie łamałoby praw osoby zmarłej, a w ten sposób przecież można łatwo zweryfikować czy te zgony są realne i czy mają cokolwiek do czynienia z Covidem a nie są to wpisane dane w excelu typu Józek 1, Józek 2, Józek 3. Przy podaniu podstawowych informacji osób które faktycznie istnieją/istniały, rodzina /znajomi mogliby ewentualnie sprostować informację iż owszem wujek/ciotka zmarli ale wpadli pod tramwaj a nie mieli do czynienia z Covidem.
Dzięki temu można by zweryfikować chociaż czy te zgony ze względu na Covid występują czy to twórcza kreatywność jakiegoś "urzędasa".
  • 6
@jolaosfajny: Nie wiadomo. Dlatego może nawet nikt nie być w szpitalach albo trafiać na zawał a mieć wpisane covid. Tego właśnie przez przepisy o tajemnicy lekarskiej, rodo nikt nie zweryfikuje. Dopiero jak się ludzie wkurzą i wparują do szpitala z nagraniami i okaże się że np nie ma tam tyle osób, albo są z bardzo łagodnymi przypadkami to będzie afera na cały świat.
czyli właściwie,można założyć stronę ze swoim licznikiem i podawać tam że jest 0 zachorowań 0 zgonów i na przykład 15 000 zmartwychwstań po covidowych i będą to tak samo rzetelne dane jakie podaje rząd ?
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: dzięki za link, wynika z niego że w 2020 było 67 tys zgonów z czego 27% to osoby które miały Covid (przeszły,chorowały,przechodziły bezobjawowo), czyli 48910 osób z tych 67000 umarło nie na covid i nie przechodziło covidu , więc wygląda na to iż dane ministerstwa świadczą o tym iż panuje jakaś równoległa pandemia która zabija 4x więcej osób niż covid i nadal nikt jej nie "zdiagonozował" ?
@jolaosfajny: 67 tys dodatkowych zgonów. Razem zmarło 470 tys.

27% to osoby które miały Covid (przeszły,chorowały,przechodziły bezobjawowo),

Nie, to osoby które z COVID wylądowały w szpitalu i umarły np na zawał ale lekarz wpisał że to nie COVID zabił a choroba serca.
Śmiało, możesz te 27% dopisać do zgonów covidowych.
Znaczną część zgonów nadmiarowych stanowią też ofiary niezdiagnozowanego COVID-19 a reszta bałaganu jaki wywołał.