Wpis z mikrobloga

@cheeseandonion: to ze chlop potrafi odciac sciane przy malowaniu nie czyni go jeszcze mistrzem malarskim. Powinien przy lepszej jakiosci farbie ( eggshell, satin i wyzej) waleczka malego miedzy framuga drzwi, a sufitem, bo pozniej takie nieladne baty wychodza. To samo zreszta z malowaniem do dolu obok framugi. Jak juz chce robic sciane na filmie po prawej, to niech nie odcinna na drzwiami po lewej i to tez ze wzgledu wlasnie na
  • Odpowiedz
@cheeseandonion:
Niby fajnie, ale po takiej gęstej farbie będą zacieki i/lub będzie wyglądać paskudnie. Wygląda w sumie jak lamperia.
Z moich doświadczeń większość rzeczy najlepiej maluje się rozcieńczoną farbą na dwa razy albo i więcej.
  • Odpowiedz
@Bloodaxis1: Można też w drugą stronę. Z kolorem ściany delikatnie na milimetry wjechać na sufit. Taśmę kleić milimetr od sufitu. Na taśmę wtedy akryl na zero i od razu można lecieć biała farba.
Dużo wygodniejsze niż klejenie taśmy na sufit.
Przy nierównych sufitach wszystko się w oczach zlewa.
  • Odpowiedz