Wpis z mikrobloga

@szzzzzz: chyba po polsku miała nazwisko podobne do oryginału Hiacynta Bukiet. Jej nazwisko to też forma żartu - Hiacynta Bucket czyli Hiacynta Wiaderko. Co brzmiało bardzo plebsowo. Dlatego wymyśliła sobie, że jej nazwisko trzeba wymiawiać po francusku (bo wszystko co francuskie kojarzy się z modą i elegancją) i kazała do siebie mówić Hiacynta Bukee :)

Świetny serial.