Wpis z mikrobloga

Pierwszy raz wszedłem sobie na tweetera skomentować sytuację z Leksiem i aż się przerazilem co te kobiety tam wypisują. Zawsze myślałem że te tweeterowe julki to jaka garstka, prześmiewczy mem ale to jednak jest ogromna skala.

Tam się nic innego nie przewija tylko seks, mężczyzni źli(no chyba że jesteś chadem to nie), miłosne pierdoły, wykorzystywanie seksualne, aborcja, seksizm, wymyślone przez lewicę problemy dla młodych osób, wszystkie tweety wysłane z iPhone oczywiście.

Walka z uprzedmiotowaniem kobiet żeby godzinę później wstawić pół dupy na insta z opisem erotycznym

Znalazłbym wieciej ale nie chce mi się przypominać.

Naprawdę w necie nie da się znaleźć normalnej kobiety.
Zostało tylko życie rzeczywiste w jakiś konkretnym miejscu dla ludzi z przyszłością.

Jak sam mam poglądy bardziej lewicowe, w sensie jestem tolerancyjny i staram się z ludźmi żyć w zgodzie jak mogę to co one tam wypisują to aż się nie dobrze robi.
#przegryw #twitter #julki #afera #logikarozowychpaskow #polska #leksiu
  • 35
  • Odpowiedz
@CyfrowyD: nic nie zrobisz, tam 15k julek stoi za jedną co ją poprze więc szkoda czasu, internet to syf, na szczęście to tylko internet i nie ma przebicia aż takiego jak rzeczywistość
  • Odpowiedz
@karix98: Tak naprawdę cały wysiłek ludzkości w tym momencie powinien zostać skierowany w robowaifu. Naprawdę już #!$%@? ten klimat, bo widać, że są większe problemy. Te dziewczyny wypisują jakieś totalnie przemocowe bzdury i nikt ich nie prostuje. Mało tego jeszcze jacyś spermiarze im to lajkują (zapewnie dorośli), bo myślą, że te nieletnie Julki będą potem pucować im berło pewnie. Oczywiście wszystko w temacie o pedofilii. Julki natomiast utwierdzają się w przekonaniu,
  • Odpowiedz
@karix98: Ja wiem, że jestem skamieliną żywą i nastoletnie to mają moi znajomi córki, ale poza internetem widziałem wiele ogarniętych, młodych kobiet. Twittera nie mam, ale uczęszczałem na i sam organizowałem różne imprezy hobbystyczne na których pojawiali się młodzi ludzie. Fanki Gwiezdnych Wojen, planszówek etc. które znam niezbyt przypominają te "Julki z Twittera" o których tu mowa i print screeny wypowiedzi których tutaj widzę.
Może jako stary dziad się nie znam
  • Odpowiedz