Wpis z mikrobloga

Czy byłbym w stanie osiągnąć zbliżony efekt z poniższego filmiku (tutaj wrzucam też link do znaleziska) do końca tego roku bez żadnej profesjonalnej diety (jedyne co to ograniczyłbym jedzenie i wyeliminował całkowicie niezdrowe żarcie, słodycze itd), a jedyne ćwiczenia jakie bym wykonywał, to ciągła jazda na rowerze stacjonarnym przez 50-60 minut dziennie?

Nie chce mi się tego szczegółowo tłumaczyć, ale powiedzmy, że aktualnie nie mam czasu i pieniędzy, żeby samemu sobie przygotowywać posiłki. Zresztą mieszkam jeszcze z rodzicami, więc i tak jem to co akurat mama ugotuje. W przyszłym roku może się wyprowadzę od rodziców, więc skoro wtedy i tak będę musiał sobie sam gotować, to może pomyślę nad jakąś specjalną dietą, ale teraz nie.

W każdym bądź razie, moja dieta wyglądałaby jedynie tak, że ograniczyłbym jedzenie żeby mieć ujemny bilans kaloryczny, ale nie tak bardzo, żeby się głodzić. Aktualnie często biorę dokładki, bo po prostu lubię sobie dobrze pojeść. Jadłbym teraz tylko tyle, ile potrzebuje, żeby się jedynie najeść, a nie nażreć jak świnia. Dodatkowo wyeliminowałbym z diety niezdrowe żarcie, fastfoody, słodycze, jakieś słodkie jogurty, słodkie napoje itd, w sumie już to zrobiłem.

Do tego przynajmniej 3 razy w tygodniu starałbym się jeździć 50-60 minut na rowerku stacjonarnym.

Myślicie, że dałbym radę zejść z aktualnych 105 kg przy wzroście 187 cm do 80 kg? W sumie jakbym teraz zaczął, to wychodzi, że musiałbym miesięcznie chudnąć jakieś 2.5 kilograma, żeby w styczniu mieć na wadze te 80 kg.

#odchudzanie #dieta #trening #silownia
maciorqa - Czy byłbym w stanie osiągnąć zbliżony efekt z poniższego filmiku (tutaj wr...
  • 19
@bbsxbsbbsxbsbbsxbs: twierdzisz, że mięśnie u osób nie ćwiczących nie występują?

Ich masa nie jest wielka, ale bez bodźca spadnie jeszcze bardziej. Sam schudłem 22 kg w 9 miesięcy. Trenowałem, ale nie za dużo. Postępów w treningu nie było, ale za to po 1,5 msc przerwy był spadek do poziomu jeszcze niższego, niż z początku redukcji.

Słabo to wygląda teraz, będąc zalanym jak Wrocław w 99. Może wyglądać tylko lepiej.


@bbsxbsbbsxbsbbsxbs:
@misiaczkiewicz: A jak Ci się to udało? Miałeś profesjonalną dietę, czy zrobiłeś tak jak ja, tj ograniczenie jedzenia i wywalenie z diety tego śmieciowego?

I czy wykonywałeś jakiekolwiek ćwiczenia, jeśli nie cardio to co?

@BlackFoo: Czyli według Ciebie powinienem to połączyć jeszcze z treningiem siłowym? A same hantelki by do tego wystarczyły, czy jednak musiałbym chodzić na siłownie i używać różnych sprzętów? Pytam, bo w moim gówno mieście nie ma
@maciorqa: Skoro zaczynasz od zera, to kalistenika i drążek rozporowy w drzwiach zrobią kolosalną robotę. Bez treningu oporowego sylwetka nie wyjdzie szczególnie estetyczna. Schudniesz, ale kształt ciała najprawdopodobniej pozostanie zbliżony do obecnego - tylko proporcjonalnie mniejszy.
@Charlie_Baker: właśnie powiem ci, że mam dość atletyczny kształt ciała. Może nie mam typowej sylwetki V, ale mam dość szerokie barki i dużo osób mówi mi, że jest ze mnie "duży chłop". Nawet mimo tych 105 wagi, co jest jednak dość sporą nadwagą, moim zdaniem nie widać tak bardzo po mnie, że jestem otyły.
Czyli według Ciebie powinienem to połączyć jeszcze z treningiem siłowym?


@maciorqa: zdecydowanie. Polecam jakąkolwiek formę treningu siłowego, nawet z masą własnego ciała. Najlepiej zacznij od czegoś, co lubisz.
Ogólnie polecałbym kalistenikę, a do tego hantle i może jakieś gumy.
Zobacz na YouTube jakie przemiany robią ludzie, którzy jeżdżą na tirach. Siłą rzeczy mają mało sprzętu, ale potrafią zrobić trening całego ciała.
aktualnie nie mam czasu i pieniędzy, żeby samemu sobie przygotowywać posiłki. Zresztą mieszkam jeszcze z rodzicami, więc i tak jem to co akurat mama ugotuje.


@maciorqa: powodzeniu w liczeniu, jak sam nigdy nie gotowałeś to nie będziesz w stanie obliczyć co ile ma. Sam jak akurat matka coś ugotuje i muszę to zjeść to rozkminiam ile to może mieć dłużej niż jem.
Z tego co piszesz wygląda, że jesteś w klasie
@MegaZU0: Zapewnia Cię, że nie jestem w klasie maturalnej, jestem dużo starszy. xD

I pisałem, że nie mam zamiaru mieć żadnej profesjonalnej diety, czyli miałem też namyśli liczenie kalorii. Po prostu wywaliłbym gówno jedzenie i przestałbym żreć jak świnia, to już bym dostarczał mniej kcal dziennie niż jeszcze w styczniu, bo już zacząłem to robić.

I dlaczego rower stacjonarny to gówno, jak na nim i na prawdziwym rowerze robisz to samo.
potrafiłem się porządnie zmęczyć, spocić i bolały mnie nogi.


@maciorqa: na zwykłym rowerze tego nie zaznasz jak zrobisz 100-200km dziennie jeżeli w planach masz fajne widoki i coś do pozwiedzania.
Jeżeli nie będziesz brał tych dokładek to jest szansa, że coś z tego wyjdzie. Jak będzie przekonasz się za miesiąc góra trzy. Mam nadzieję, że dorzucasz się do budżetu rodzinnego.
@MegaZU0: Coś się tam dorzucam, ale nie dużo, bo zbieram na mój wyjazd od rodziców. Zresztą sami mi powiedzieli, że dopóki nie wydaje kasy na głupoty, to mogę sobie spokojnie odkładać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Właśnie ogólnie jest taka idea, żeby spróbować "na oko" mieć ujemny bilans kaloryczny i sobie powoli chudnąć. xD
Zobaczymy co z tego będzie.