Wpis z mikrobloga

Praca za biurkiem, 28lat przegryw - otyłość brzuszna udowa i dupna więc pewnie problemy hormonalne, sam tłuszcz, niewiele miesni, 96kg, 186 wzrostu.

Czy truchtanie 3h dziennie godzina po 15, godzina przerwy i znów bieg, potem godzina po 22, zrezygnowanie ze słodyczy, słonych przekąsek, słodkich napojów. Jedzenie wszystkiego innego tak aby się najeść ale bez przesady bez liczenia kalorii ma szansę dać efekt? Czy jeśli to wynika z niskiego poziomu test. to ujemny bilans nic nie da?
Nie mecze się praktycznie, tak biegając.

#fit #cwiczenia #mirkokoksy #silownia #bieganie
  • 11
@cotozazycie:

- Licz kalorie
- Zamiast aktywności na poziomie zawodowego sportowca, po której odechce Ci się żyć po 1-2 tygodniach zacznij od minimalnej. np. 10 000 kroków dziennie czy się wali czy się pali i x3 week jakie marszobiegi po 30 minut..

Czy jeśli to wynika z niskiego poziomu test. to ujemny bilans nic nie da?


Nawet jakbyś nie miał tarczycy, zero testosteronu i wodogłowie to ujemny bilans zawsze działa tak
@cotozazycie:

1. Siłownia + bieżnia ( jest amortyzowana więc na dobry początek OK ) - 3/4 razy w tygodniu po maks 1.5 h - trening niech ustali jakiś trener na siłowni, zazwyczaj wprowadzają początkujących i mówią co i jak
2. Do min słodycze ( batony, ciastka, ciasteczka, napoje słodzone - można zastąpić tymi 0 cal oczywiście w rozsądnych ilościach )
3. Jest ciepło więc wieczory na rowerze nie tam 5 km