Wpis z mikrobloga

@Pralko-suszarka:

Totalnie nie rozumiem jak to może się niby udać na pierwszym spotkaniu


Zrobilem sobie w zyciu 2 ONSy po jednej randce i nigdy wiecej czegos takiego nie odjaniepawle. Makakowy modus operandi;
- niezobowiazujaca kawusia na miescie, godzina max. Dziewczyna jest wczesniej informowana ile mam dla niej czasu. O szybka weryfikacje looksow i body fatu
  • Odpowiedz
@Makak87: Nie wiem. Totalnie nie rozumiem, jak na pierwszym spotkaniu może być całowanie i macanie, nie mówiąc o czymś więcej. U mnie tylko były przytulenia na powitanie i pożegnanie. Nie widzę, by miało być coś więcej, po prostu czuć ten dystans jaki dziewczyna próbuje mimo wszystko utrzymać.
  • Odpowiedz
@Pralko-suszarka: 3
Da sie. Kwestia odpowiedniej bajery przed spotkaniem. W moim wypadku fotki/filmiki/nawijka przez telefon. Przyjezdzasz z winem do niej i juz po 10 min szaramyszka ujezdza boltza. Do rozegrania bez problemu, to przychodzi ze stazem oraz z pewnoscia siebie.

Dzialaj tak dalej na rynku oskarku ( ͡~ ͜ʖ ͡°) to za rok czasu zobaczysz o czym mowie.
  • Odpowiedz
Totalnie nie rozumiem, jak na pierwszym spotkaniu może być całowanie i macanie, nie mówiąc o czymś więcej.


@Pralko-suszarka: Musi być po prostu duża różnica atrakcyjności żeby takie coś zaszło. Laska musi poczuć że to jej szansa.. Czyli albo jesteś chadem albo rwiesz zdesperowane grube np. (i to nawet ciężko). Oczywiście są też inne możliwości jak np. trafienie na laskę która traktuje ruchanie jak sport, albo jak jest po alko czy
  • Odpowiedz
@Pralko-suszarka:
No to masz odpowiedz. Przyjdzie exp, pojawia sie naciecia na toporze... to zobaczysz o czym pisze. Pewnosc siebie, naturalne flow, dynamina... im dluzej grasz tym lepiej na tych polach sobie radziesz. Co pozniej skutkuje tym ze robisz puk puk, przedstawiasz sie, dziewczyna Cie wpuszcza do domu i juz 10 min pozniej dlawi sie Twoim naganiaczem.

Sam sie dzisiaj usmiecham jak sobie przypominam moj debiutancki sezon na rynku.
  • Odpowiedz
robisz puk puk, przedstawiasz sie, dziewczyna Cie wpuszcza do domu i juz 10 min pozniej dlawi sie Twoim naganiaczem


@Makak87: powiedz lepiej (tylko szczerze) na ile oceniasz swój wygląd.. bo takie gadanie to wiesz.. Przeciętny koleś to sobie co najwyżej może puknąć ale w łeb, a do domu to go wpuści co najwyżej matka a jego randka się będzie dławić ale ze śmiechu.
  • Odpowiedz
Nie mam


Masz. Matchuj randkuj bzikaj. Za rok zajarzysz o czym pisze. Nawinac dynamiczny bajer przez na whatsappie potrafi kazdy, wyjsc na pierwsze spotkanie i utrzymac ten imidz pewnej siebie alfy.... to przychodzi ze stazem i z nacieciami na toporze.
  • Odpowiedz