Wpis z mikrobloga

Też tak macie, że ciągle wam nawracają myśli, żeby wszystkim #!$%@?ąć i pójść w jakąś autodestrukcję? Przestać chodzić do pracy z dnia na dzień i leżeć następny tydzień w łóżku, walić browary, odciąć się, zwiać, pogodzić z brakiem przyszłości? Mi to ciągle wybrzmiewa gdzieś we łbie, a że nie jestem w ogóle odpowiedzialny, to boję się, że w momencie większego kryzysu po prostu to odwalę.

#depresja #przegryw
  • 6