Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie wiem skąd wziął się na wykopie mit w Supporcie IT którą znajduje się "ot tak". Wszędzie gdy ktoś narzeka na swoją pracę - jest oczywiście odpowiedź od randomowego Mirosława o supporcie IT gdzie biorą "od ręki", a z angielskim to już "na pewno gdzieś znajdziesz". Ja mimo wykształcenia w IT oraz doświadczenia w tej branży + znajomością angielskiego nie mogę się wstrzelić w te kilkaset CV. Na pracuj.pl powyżej 100 kandydatów na to stanowisko to normalka, nawet gdy wymagają języka angielskiego. Przypuszczam, że większość tych kandydatów to osoby które nie mają kierunkowego wykształcenia lub też i doświadczenia (może i znają język) - no ale oczywiście telefon jak milczy tak milczy. Może ktoś kto jest jednym z tych odpowiadających na temat tej pracy gdzie biorą na luzaku - ma jakieś kody aby się dostać na to stanowisko? CV mam dobre. Wnioskuję tak, ponieważ wysyłałem w swojej kategorii IT w której mam doświadczenie i odpowiedź dostaję zawsze na luzie gdzie ofert pracy jest niestety mało ale jak są to biorą od ręki. Teraz tych ofert nie ma. Natomiast w supporcie ofert jest od groma - ale kandydatów jeszcze wincyj. Zatem jak to jest?

#pracait #pracbaza #praca #programista15k #helpdesk #support #it

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62dac53b60ff6e721859abe0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 26
@AnonimoweMirkoWyznania: tak jest, wg mirko idziesz z samym angielskim i po liceum do korpo za 4k na rękę nic nie umiejąc XD

ja szukam roboty już od marca, a mam wykształcenie wyższe, ogarniam marketing, seo, angielski na C2, podstawy programowania, baz danych, scrum, agile

a na jakieś 100 wysłanych CV (na pozycje juniorskie) dostaję info zwrotne może z 5?

Pamiętaj, stara zasada - jak na mirko mówią jedno, to zgodne z
@AnonimoweMirkoWyznania syn znajomego przed pandemią do supportu szukał tydzień w Wawie pracy. Jedno, drugie zlecenie obecnie korpo go wykupiło z agencji, już jest po awansie dobija do 10k w 2,5 roku. Fakt inteligentny ale gówniarz po technikum z zadupia. Albo się czasy zmieniły albo po prostu trzeba mieć szczęście i to coś w życiu.
Wyślij cv do jakiegoś Capgemini żeby sobie expa złapać. Tam raczej cię przyjmą tylko duzo zalezy od projektu czy robota bedzie fajna czy nie
jubudubudi : Mogą nie dzwonić, bo masz np na tyle wysokie kwalifikacje, że
1. Boją się, że zaćwierkasz im #15k na rękę, a ręce masz dwie i po co marnować czas.
2. Jw i/lub zaraz odejdziesz.
3. Że naściemniałeś w CV i chcesz się dostać na support szokując jaki jesteś super, a prawdą jest połowa.
Inną kwestią może być nieczytelne CV, nieciekawe (zwykłe, białe, bez zdjęcia- to niestety ważne xd), a przeglądają
@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli mimo wykształcenia informatycznego nie możesz znaleźć pracy jako programista (już nie mówiąc o supporcie) to oznacza chyba, że przebalowałeś całe studia i nie wyniosłeś żadnej umiejętności poza tymi co były wymagane w programie studiów. Z moich znajomych po informatyce tylko jedna nie była w stanie znaleźć porządnej roboty w IT, ale już na studiach było widać, że się do tej roboty nie nadaje. Większość już pracowała na niepełny etat
No chyba, że ta twoja informatyka to była na jakiejś prywatnej wyższej szkole robienia hałasu - no to wtedy zmienia postać rzeczy.


@bart40404: #!$%@? zmienia, polskie uczelnie są ogólnie gówno warte a uczyć i tak trzeba się samemu z neta i z praktyki bo przecież nie z przestarzałych uczelnianych materiałów
@Boska_Klaudia: ale nawet na polskich uczelniach w trakcie studiów masz co najmniej kilka projektów do zrobienia indywidualnie czy nawet jakiś większy zespołowy projekt. Jeśli nie ściągałeś od kolegów czy brałeś gotowce od wyższych roczników to żeby zrobić te projekty trzeba było ogarnąć co najmniej podstawy Javy/C#/Pythona + framework webowy do backendu + podstawy frontendu. Do tego zazwyczaj jest co najmniej jeden przedmiot z projektem z mobilek na Androida. Plus przedmioty na
@AnonimoweMirkoWyznania nie rozumiem czemu miałoby to być takie niewiarygodne? Już w liceum byłem na poziomie CAE, potem doszło 4 lata używania dzień w dzień, nauczenie się specjalistycznych określeń, pisałem po angielsku również prace, przez 1.5 roku pracowałem jako lektor
AluminiowyDyrektor: @bart40404: tyle to i ja potrafię. Projekty oraz podstawy sqla to pryszcz którym nawet posługuję się w codziennej pracy. Niestety na testach wymagają zdecydowanie wyższej wiedzy. To samo niestety jest z językiem angielskim. Tak samo wymagania zdecydowanie wyższe mimo tego, iż znam na luzie ten język. Nie wiem, może są lepsi kandydaci?
---

Zaakceptował: LeVentLeCri
Zatem jak to jest?


@AnonimoweMirkoWyznania:
1. Na wykopie 90% to bzdury powielane przez głąbów, którzy nigdy nie mieli kontaktu z rynkiem pracy, zazwyczaj w wieku 18-23 lata, których wiedza (o chryste) opiera się głównie na tym co przeczytali na wykopie = zamknięte koło #!$%@?
2. Do supportu, do helpdesku, do testowania (czyli 3 ścieżki uchodzące za takie gdzie łatwo się wbić do IT), są tak #!$%@? CV-kami, że to co się
1a6e1 9r33n: >nie rozumiem czemu miałoby to być takie niewiarygodne?

Bo to rzadkie i ponieważ budzi to obawy HRówek,że ściemniasz,ponieważ niestety jest sporo ściemniaczy.

Zresztą z kwalifikacjami to ogólnie wszędzie są jaja - za wysokie i uciekniesz,za niskie,tak siak i owak. Jak widać również u was w IT. Zresztą w IT ktoś z takimi kwalifikacjami jak podane by miał pracę pewnie przed ukończeniem studiów a jak nie to wygląda to podejrzanie
@AnonimoweMirkoWyznania: nie orientuję się jak dokładnie wygląda sytuacja na rynku pracy w helpdesku, ale mogę Ci powiedzieć jak to wygląda na stanowisko junior software engineer. Moja dziewczyna często uczestniczy w rekrutacjach sprawdzając wiedzę techniczną kandydatów. Ludzi faktycznie jest sporo, ale takich co faktycznie coś potrafią to ze świecą szukać, poziom kandydatów jest mizerny. W ich firmie nawet nie wymagają prawie żadnej wiedzy z frameworków, pytają głównie tylko z podstaw Javy i
PijanaLama: @bart40404: to ja już Ci mówię jak to wygląda z perspektywy mojej jako absolwenta. Osobiście do tej pory nie wiem co to jest ciąg Fibonacciego (o którym słyszałem) ponieważ nie zakładam, że to mi się najbardziej przyda w pracy. Hashmapa nigdy na studiach nie użyłem. Tak samo equalsa. Ale == jak najbardziej. Pisałem projekty na zaliczenie bez problemu. Nawet znajomi mi płacili za projekty sporą kasę co mi zajmowało
@AnonimoweMirkoWyznania: może nie do końca help desk, ale coś tam w temacie. Mam znajomego, co ma swoje lata i w życiorysie jakieś prace typu stacja benzynowa albo jakiś naganiacz w centrum handlowym. Studiował kiedyś jakąś bzdurę, ale nie skończył. Zrobił ten osławiony bootcamp dla testera i ze scruma. Wzięli go na staż do korpo i po 3 miesiącach normalnie jako pracownika. Gościu zero wiedzy IT, jeden z tych, co się naczytali