Wpis z mikrobloga

Kuszące. Zamiast poświęcić 70 minut dziennie na dojazdy wygodnym autem będę poświęcać 160 minut w tłoku stojąc ściśnięty między menelem a starą babą, do tego czekać na te całe autobusy prawdopodobnie na wietrze lub deszczu. Plecak oczywiście cały czas podróży w ręku, bo na plecach bym przeszkadzał. Jeśli półtorej godziny mojego czasu mam zamienić na 12zł to chyba zostanę dalej tym złym puszkarzem xD
#warszawa #ztmwarszawa
Felonious_Gru - Kuszące. Zamiast poświęcić 70 minut dziennie na dojazdy wygodnym aute...

źródło: comment_1663822200EqtDg3BkXjPzTynWv43h46.jpg

Pobierz
  • 239
  • Odpowiedz
@pilkarskiswir: no na pewno stoisz sobie przed samochodem na parkingu czekając, aż w końcu nadejdzie ten czas i możesz wsiąść. Na przystanku marnujesz pełno czasu czekając na autobus, a samo dojście do niego czasem jest marnowaniem tego czasu, gdy auto masz od ręki pod ręką.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Felonious_Gru: nawet jeżeli miałbym płacić 10 razy mniej za bilet miesięczny to i tak wybiorę auto bo jest wygodniejsze, w swoim aucie masz spokoj, porządek, nikt ci nie śmierdzi obok, gruba baba nie pcha się na ciebie dupskiem które ledwo mieści. Może niektórzy lubią takie atrakcje, nie wiem.
  • Odpowiedz
Jeśli półtorej godziny mojego czasu mam zamienić na 12zł to chyba zostanę dalej tym złym puszkarzem xD


@Felonious_Gru: podrzucenie drugiej połówki do pracy + odwiezienie dzieci do przedszkola/szkoły i wychodzi się na plus również finansowo w porównaniu do jazdy autobusami
  • Odpowiedz
@Felonious_Gru: ludzie którzy promują polską komunikację miejską nie korzystają z niej w godzinach szczytu, jakby taki aktywista pojeździł by sobie pół roku do pracy najbardziej zatłoczoną linią tramwajową to by mu się odechciało robić takie głupie kalkulatory
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Felonious_Gru można też inaczej sobie zobrazować różnicę i policzyć ile zmarnowanego czasu na transport mógłbyś przeznaczyć na nadgodziny i okaże się, że nie tylko wygodniej, ale jeszcze zarobisz więcej niż jeżdżąc komunikacją.
  • Odpowiedz
@5mek: gdybym jeździł do pracy autobusem to i tak bym musial robić przegląd auta. A liczyłeś zwiekszone zużycie butów przy jezdzie autobusem? Zniszczone słuchawki, zużytą baterię w telefonie i powerbanku?


@Felonious_Gru: + wspomniany czas i jego oszczędność, oraz przede wszystkim swoboda i możliwość załatwienia czegoś przy okazji powrotu / dojazdu. Choćby głupie zakupy po drodze, na cały tydzień. Powodzenia w telepaniu się z nimi autobusem, albo jak sam OP zauważył
  • Odpowiedz
  • 0
@gnt_1 nie wiem czemu dla płacących podatki tego nie ma, niech one będą większe, ale za coś, a nie i tak za duże i cholera wie, gdzie to wszystko idzie

Albo zero podatków i sobie prywaciarze ogarną.
  • Odpowiedz
@kaaban: Zawsze się dziwię takiego oderwania od rzeczywistości jak twoja. Piszesz tak jakby każdy mieszkał przy przystanku tramwajowym.
Jeśli mieszkasz po za miastem to dojazd do pracy komunikacją miejską jest ostatecznością.
Ja żeby dojechać na studia w wojewódzkim mieście potrzebowałem minimum 1,5 h jak wszystko było na styk. Czasem potrzebowałem 3h na powrót gdy luźno kończyłem.
Rowerem dojazd zajmował mi 33min gdy się spieszyłem. Samochodem 15 min. Bo mogłem wybrać inną
  • Odpowiedz
  • 1
@Podstarzaly_Mandalorianin masz problem z tym, że #!$%@? na wszystkie sposoby na jdg biorą coś w koszty?

A z większą składką zdrowotną zależnie od dochodu, gdzie płacisz więcej za ten sam gówniany system, a menel ma go za friko, albo Grażynka z urzędu za grosze, i to już Ci pasi?
  • Odpowiedz
  • 4
@Szalom nie wiem dlaczego mamy wspierać rowery, rak polskich dróg, ja bym im dał obowiązkowe oc i rejestrację, a nie udogodnienia, bo na przykładzie Wrocławia widać, że antysamochodowa polityka Sutryka pasie nam raka, który #!$%@? samochody, motocykle i pieszych, święte krowy mają w sumie wieczne pierwszeństwo

Na przykładzie tym samym widać też, że buspasy #!$%@? dały, korki większe, mpk daje dupy częściej, smog większy

Gratulacje

Co do parkingów, podbijam, płacę podatki, to
  • Odpowiedz