Wpis z mikrobloga

@padamczyk: posłuchaj mnie uważnie, jutro o 19:45 masz samolot do meksyku.
Bilet wyśle Ci zaraz na e mail. Gdy wyjdziesz z lotniska pod czerwoną budką telefoniczną jest skrytka,
otwórz ją tajnym hasłem : hajduszoboszlo. W niej znajdziesz nowy dowód osobisty,
3000 pesos i kluczyki do mieszkania na przeciwko. Od dziś nazywasz się
Juan Pablo Fernandez Maria FC Barcelona Janusz Sergio Vasilii Szewczenko i jesteś rosyjskim imigrantem z Rumuni.
Pracujesz w zakładzie
@padamczyk hmmm Kim są najczęściej odwiedzający Meksyk? Nie to nie nie mogą być Amerykanie to muszą być Europejczycy. Weź euro zapewne to popularna walutą tam. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@odysjestem to nie takie logiczne jak tobie się wydaje, łatwiej nam ogarnąć euro niż dolary i euro też jest wszędzie uznawane, tzn wymienisz je z zł może byc różnie. Ostanio jak jechałem to musiał mieć dolary nie starsze nic XXX albo normalnie euro
@padamczyk: wez sobie minimalna ilosc usd, a reszte trzymaj na revolucie czy innych fintechu z niewielka (lub brakiem) prowizji za platnosci i wyplaty.
I pilnuj swoich dokumentow i portfela jak oka w glowie. W sumie to bym polecal woreczek zawieszony na szyji, przyklejony tasma do klatki piersiowej.

Po tym jak kilku znajomych okradziono w metrze w drodze powrotnej na lotnisko, to nic mnie juz nie zdziwi i nie uwierze w zadne
@padamczyk: w wielu miejscach przyjmuje się tylko gotówkę, więc posiadanie samej karty to słaby pomysł, jeśli wychodzisz poza główne ośrodki turystyczne.

Meksykanie przyjmują ich peso (MXN), ale wszędzie gdzie byłem, USD też (o EUR zapomnij), ale często w niższych nominałach niż $100, no chyba, że te nowe z paskiem, bo stare są często podrabiane. Możesz mieć niekorzystny przelicznik MXN do USD, np. zamiast 1:20 policzą Ci 1:17, a resztę wydadzą w