Wpis z mikrobloga

@dsomgi00: nie wiem co ludzie widzieli, ale to i Mesomorpha też kojarzę, albo Yatesa w saszetkach xD

Mój przyjaciel z tamtych lat brał te czerwone odżywki, aż do momentu aż posrał się krwią i odstawił to gówno. Wcześniej kilka razy częstował mnie tym (na siłownię brał przed i po treningówkę ze sobą, resztę miał w domu). Na całe szczęście mi osobiście nic się nie stało, ale jestem dziś ciekaw co to