Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka
#popaswpieprz
Ciekawy jestem gdzie podziały się truchła tych małych, nieszczęśliwych szczeniaczków, które niby zdechły. W jaki sposób ich zwłoki zostały zutylizowane..?
Słyszałem, od kumpla którego ojciec, za czasów słusznie minionych, przebywał na "wschodzie" w jakiejś delegacji z roboty. Nie pytajcie o kraj...
Z uwagi na panujące tam niskie temperatury, native people zjadali psie mięso, które w/g opowiadań kumpla, miało powodować podnoszenie temperatury ciała o kilka, stopni, do stanu gorączki. Tak mieli chronić się przed zimnem. Na ile jest to prawdą, nie mam pojęcia i nie zgłębiałem tematu.
Jak myślicie, miał ktoś z klientów tej speluny, w ostatnim okresie czasu podwyższoną temperaturę ciała? Liczba szczenięcych zwłok wynosi 3-4 sztuk. Nie powiedziano, co się stało z truchłem. Dlatego stawiam otwarte pytanie?
  • 7