Wpis z mikrobloga

Siema.

Jestem w trakcie #redukcja z 105kg w czerwcu 2022 doszedłem obecnie do 77.5kg (185cm here) i zaczyna mi się pojawiać problem ze skórą na brzuchu. Na ten moment widać, że coś zwisa tylko jak siedzę, albo się schylę, no i w dotyku jest to takie wszystko miękkie bardzo, jak stoję to nic nie widać, żadnej "skóry pomarańczy" czy innych objawów, ale przez to boje się właśnie, że jak jeszcze trochę dotnę (a jeszcze jest co), to problem się pogłębi. Obecnie wbiłem na 0 kaloryczne, może trochę niżej, jako taki damage control no i przyda mi się przerwa od redukcji, bo już trochę siła zaczęła spadać na treningu, ale zupełnie nie wiem, co mam robić dalej...

Bardzo często się mówi, że jak się za szybko redukuje z wysokiej wagi, to później będzie luźna skóra, która już się nie ogarnie bez ingerencji kosmetycznej/medycznej, a jak się redukuje wolno, to się wszystko "wchłania" i nie będzie żadnych problemów.

Czy to rzeczywiście jest prawda, czy może jest to trochę naciągane? Szczerze mówiąc to ciężko mi było znaleźć jakieś sensowne wytłumaczenie czemu to niby miałoby działać w ten sposób i się zastanawiam, czy to nie jest jakieś bro (sis?) science i sobie w tym momencie nie limituje progresu, a problem z brzuchem będzie taki sam tak czy siak.

#mirkokoksy #mikrokoksy #silownia #dieta #odchudzanie
  • 2