Wpis z mikrobloga

Elo. Pomyślałem, że pochwalę się w sumie jakby nie było rekordem, bo udało się dziś pociągnąć 317,5 kg przy wadze 85,5 kg, co daje x3,71 masy ciała. W zasięgu było 320, które poszło miesiąc temu przy wadze 88 kg, ale za bardzo rozdrabniałem się z ciężkimi podejściami (300, 310, 315 i to 317,5), bo nie wiedziałem czy pociągnę chociaż 310 xD.

Siła na redukcji niby powoli spada, ale współczynnik rośnie, więc może uda się zrobić 300, ważąc śmieszne 75 kg xD. Chude szczury rzeczywiście mają łatwiej.

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #trojboj
Xaroks - Elo. Pomyślałem, że pochwalę się w sumie jakby nie było rekordem, bo udało s...
  • 12
@Xaroks: a miałem pochwalić, że da się bez darcia mordy, to musiał #!$%@? #!$%@? tą sztanga aż mu słuchawki spadly () może jakbyś nie zużywał tyle siły na pchanie sztangi w dół, to byś wypierydolil te 320 xD
@Pozytywny_gosc: XDDD

@pokey: sam jeszcze nie wiem. W 2021 dociąłem do 75 i czułem, że fizycznie nie byłbym już w stanie zejść niżej, bo nigdy nie byłem tak wyżyłowany i suchy jak wtedy xD. Teraz fajnie jakbym skończył na powiedzmy 78 kg z taką samą formą, ale nie wiem czy dołożyłbym 3 kg mięśnia w półtora roku przy takim stażu. Zawsze lubiłem docinać do granic możliwości, potem znów masować i
@Lemoyable: miesiąc temu 240 kg ważąc 88, a dziś tragedia i tylko 220 z lekkim zapasem, bo jestem wrakiem po tych wczorajszych martwych i spałem 4h xD. W tym bloku wychodzi więc 100 kg różnicy między siadami i martwym, ale push zawsze spadał mi szybciej na redukcjach, a martwy niekoniecznie xD.