Wpis z mikrobloga

Całe życie robię Martwe ciągi z lekko "wygiętymi" plecami(bo mam za długie uda i ta najbardziej popularna książkowa forma nie jest dla mnie xD ) i nigdy mi nic nie było, nawet progres fajnie leciał. Konsultowałem to z paroma dobrymi trenerami swego czasu i twierdzili że wszystko jest okej. Żadnego bólu/kontuzji etc. Po każdym trenignu z Martwym ciągiem, plecy spompowane jak cholera.
A dzisiaj coś mnie podkusiło i posłuchałem się sebiksa, który do mnie podleciał jak się rozgrzewałem i mi mówi że sobie plecy rozjebię, bo mam #!$%@?ą formę..
Typka kojarzę, wiem że trenuje trójbój i #!$%@? fajne ciężary.. Myślę sobie dobra, nie jestem w formie ostatnio, dopiero wracam do treningów.....może coś jest na rzeczy/ Poprawiłem technikę wg. jego wskazówek, załadowałem połowę swojego ciężaru którym normalnie macham z "#!$%@?ą techniką" i śmigam... #!$%@?, jak mnie teraz plecy bolą i kolana.... Nic dziwnego że sobie ten sebiks sam #!$%@?ł kiedyś plecy... Na koniec jeszcze mi polecił robienie SUMO xDDD. Nie polecam słuchania przychlastów siłownianych.

A wy jak robicie martwe? Mieliście kiedyś kontuzję przez to ćwiczenie.
#mikrokoksy #fitness
  • 16
  • Odpowiedz
@Magq: co masz na myśli? Podaj jakieś ćwiczenia, które są lepsze .
Nigdy nie miałem problemów z MC. Nigdy nie miałem żadnej kontuzji. Wystarczy nie być debilem i jak coś cię boli to słuchać swojego ciała i szukać rozwiązań a nie napie***ać na siłę bo tak jest poprawnie/pan youtuber/seba na siłowni powiedział.
Ogólnie MC jest jednym z bardziej "skomplikowanych" ćwiczeń, bo każdy ma inną budowę ciała i w martwych, to strasznie
  • Odpowiedz
@SyntetycznySamiecAlfa: No ja kocham martwy ciag ale robie to tylko dlatego zeby miec w nim coraz wieksze liczby ale gdyby mnie to nie jaralo to raczej wolałbym robić inne cwiczenia które rozbuduja moje plecy, tylek czy dwojki.
  • Odpowiedz
@Magq: toś #!$%@?ł xD
Nawet w rehabilitacji po urazach kręgosłupa daje się ćwiczenia typu RDL, czy Good Morning, aby wzmocnić i rozbudować dane mięśnie. Nie trzeba dowalić od razu pół tony ciężaru, ale z umiarkowanym obciążeniem jest to jak najbardziej zdrowe i "niezawodne" ćwiczenie.

@SyntetycznySamiecAlfa jak całe życie robiłeś jedną techniką, to nic dziwnego, że zmiany wzorca ruchu niosą za sobą bóle, a nawet kontuzje. Jak ciało się zaadaptowało, to można
  • Odpowiedz
PS: nawet taki top trójboista, jak John Haack ciągi robi na lekko zgiętych plecach ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


@Saprofit: Zgiete plecy są technicznie ok, ale jak się wie co się robi. Nowicjuszom zaleca się robic turbo prosto. Jest ciężej, ale margines bezpieczeństwa jest większy. Taka logika. Czy słuszna - wydaje sie taka być.
  • Odpowiedz
Np inne cwiczenia na daną partie gdzie ryzyko kontuzji nie jest tak duze jak podczas martwego ciągu.


@Magq: no to zbieranie grzybów.
  • Odpowiedz
Ja robilem cale zycie czyli z 8 lat z #!$%@? technika ok 160kg i tez „trenerzy” mi mowili ze jest git, dopiero dobry fizjo mi pokazal jak robic poprawnie i czuje sie jakbym robil inne cwiczenie. To ze masz progres to nic nie znaczy
  • Odpowiedz