Wpis z mikrobloga

Mirki, coś sobie wczoraj zrobiłem przy martwym ciągu.

Standardowo się rozgrzałem, zrobiłem 2 serie wstępne i wsiadłem na typowy dla siebie ciężar. Przy pierwszej serii roboczej poczułem mocny ból w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Odpuściłem dalsze serie, zrobiłem coś na bicka i się zawinąłem.
Myślałem, że ból zaraz przejdzie, ale jest cały czas to samo, jak nie gorzej. Przy chodzeniu i siedzeniu ból jest do zniesienia, ale jakiekolwiek schylanie się jest wykluczone. Na szczęście leżenie na plecach jest w miarę bezbolesne, ale przy zmianie pozycji budzę się z bólu...
Macie pomysły co mi się stało i jak tymczasowo załagodzić ból?

Na oficjalną diagnozę trzeba będzie trochę poczekać, bo dopiero dzisiaj zapiszę się na rtg kręgosłupa.

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #kregoslup #medycyna
  • 42