Wpis z mikrobloga

@Szimon: żadna dobra znajomość języka nie polega na tłumaczeniu sobie czegokolwiek w głowie a na myśleniu w danym języku. Ja mam angielski na ~B1 a nie tłumaczę sobie go na polski w głowie, a czuję i rozumiem go intuicyjnie. Często wręcz muszę się wysilić by komuś wyjaśnić co coś oznacza po polsku, gdy znaczenie po angielsku jest dla mnie jak najbardziej zrozumiałe i regularnie nie znam polskich odpowiedników. Japoński tak bardzo
@Szimon: tak myślałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) nauka angielskiego i japońskiego jednocześnie czasem tworzy paradoks, gdy okazuje się że znam jakieś określenie lepiej po japońsku niż po angielsku, a to angielski przecież znam o wiele lepiej. Ale to nie oznacza że wszystko co znam po japońsku znam też po angielsku, bo tak nie jest. Wydaje mi się że wtedy właśnie to objaw tego że mózg przestawia się
@feless: Gratulacje! Ja po raz N-ty powróciłem do tematu nauki tego języka, bo zawsze odbijałem się na początku, czyli na nauce hiragany i katakany. Tym razem udało się póki co opanować praktycznie całą hiraganę i motywacja jakaś jest ,bo jestem w stanie przynajmniej odczytywać słowa, których i tak nie rozumiem :D Docelowo chciałbym się nauczyć jakoś pomiędzy N3 a N2, bo to ponoć wystarcza by w miarę komfortowo konsumować japońskie gry
@feless: ile zajelo ci ogarniecie syntaxu japonskiego zdania? O ile ze slownictwem i kanji idzie mi bardzo dobrze bo jestem przyzwyczajony do uploadowania tony informacji do swojej glowy, o tyle ogarniecie skladni zdania i zrozumienie bardziej skomplikowanego zdania z poszczegolnych elementow w jezyku wysokokontekstowym bedac przyzwyczajony do polskiego, niemieckiego czy chociazby angielskiego to dla mnie czarna magia. Siedze na 400-450 kanji i masie slownictwa a nie potrafie zlozyc sensownego zdania ani
Czy kiedy mówisz po japońsku albo ktoś mówi do ciebie to musisz sobie w głowie tłumaczyć czy już jesteś na levelu, że dzieje się to automatycznie?


@Szimon: Zasmucę cie, nikt tak nie robi nigdy jak posługuje się innym językiem, nie ma warstwy translatora, mózg przełącza się w tryb obcego języka i go używasz.
@feless: Jaki poziom opanowania japońskiego jest potrzebny do pracy z wykorzystaniem tego języka? Np. w polskiej spółce-córce japońskiej korporacji?

Tzn. nie pytam o słownictwo fachowe (np. prawne), ale możliwość komunikacji ogólnej w tym języku, uczestniczenia w callach z centralą, etc.
@feless おめでとうございます Ja się zsczelem uczyć japońskiego jakieś pół roku temu i obecnie potrafię zlepiać proste słowa w Hiraganie.
z jakiego powodu wybrałeś właśnie japoński do nauki?