Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak to możliwe, że ludzie wybierają przeciętne życie i są z tym jak najbardziej ok? Tak, wiem freethinker ze mnie ale serio popatrzcie na swoich znajomych, każdy jedzie na tym samym skrypcie default.exe. W liceum/na studiach każdy wielki bojownik kościoła, ślub=game over, nigdy nie będzie pchał wózka, buntownik systemu i co to on nie jest. Nagle mają tacy po 25 lat i uruchamia się skrypt: ślub (o dziwo kościelny), dzieci, kredyty, problemy rodzinne + narzekanie na ta to wszystko. 25 lat to jakaś magiczna bariera i ludzie tracą zainteresowanie światem? Przecież jest tyle do zrobienia, przeżycia, zobaczenia. Gdzie jakaś naturalna chęć eksploracji świata, kosmosu, zrobienia wielkich rzeczy? W tym wieku co osiągneli, co zobaczyli? Turcje pod hotelem w all invclusive? Żeby była jasność - nikt nie musi tego robić na siłę ale nie rozumiem czemu ludzi w ogóle nie interesuje świat, spełnianie swoich marzeń, itp.? Najlepiej to nie wychylać się, iść wydeptaną ścieżką, oglądać sobie netflixa w domu z żoną z nadwagą i czerpać wiedzę o polityce z nagłówków artykułów żeby potem mieć o czym się kłócić ze znajomymi. Ktoś powie, że przecież to wszystko można robić mając żone i dziecko o co mi chodzi.. gdyby tak było to nie robiłbym tego wpisu. Niestety ludzie po ślubie nie mają chęci nawet na codzienne rzeczy. Ja tu mówię o zainteresowaniu kosmosem a oni nawet aktywności sportowe odpuszczają. Najlepsze to, że ci ludzie świadomie to wybierają bo czemu by na to wszystko narzekali? Jeszcze nie słyszałem: "jest ciężko, mało co śpię i nie mam czasu dla siebie ale wiem że warto to robić dla rodziny". Jest narzekanie, narzekanie, narzekanie i kiedyś to było jak byłem młody. Ty jeśli masz te 25-30 lat i nie robisz to co oni to jesteś DZIE-CI-NNY! Jesteś dziecinny bo lubisz podróżować, uczyć się języków obcych, programowania, poszerzasz wiedzę z astronomii/fizyki, chciałbyś czegoś dokonać w życiu, może zrewolucjonizować, odkryć, może stworzyć aplikację która pomoże ludziom, masz swoje idee, wizje świata..

#przemyslenia #antynatalizm #rodzice #dzieci #childfree #przegryw #tfwnogf #npc #swiat #nauka #slub #blackpill #tinder #rozwojosobisty #zwiazki #polak #doroslosc #agepill #filozofia



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak to możliwe, że ludzie wybierają przeciętn...

źródło: comment_1661347108oI1f1zjkQvKsz7BlPjMoPO

Pobierz
  • 24
@mirko_anonim: Nihil novi, normictwo pomimo pozornej dynaminy i chaotyczności jedzie po tych samych torach. Napisałbym, że pośród przegrywów jest większy rozrzut stylów życia. Kołchoźnicy, programiści, NEETy. Nie wiem czy to prawda, tak se pomyślałem.
@mirko_anonim: wez, niech se ludzie robia co chca, chyba nie widzialem nigdy wpisu typu

Ale Ci podroznicy sa dziecinni, dlaczego nie zakladaja rodziny i nie kupuja mieszkania tak jak ja tylko podruzuja po swiecie


a takie jak Twoj co chwile, ludzie maja w dupie ze jarasz sie podrozami, podrozuj sobie i zwiedzaj co tam chcesz, i daj innym zyc zgodnie ze swoimi wyborami i nie truj dupy, wybrali inaczej i nikt
@mirko_anonim: I całe szczęście, że są ludzie, którzy mając możliwość decydują się na założenie rodziny i posiadanie dzieci. I tak zastępowalność pokoleń wygląda już fatalnie. Autor posta będzie podróżował po świecie, uczył się do emerytury, a w tym czasie Europę zasiedli trzeci świat. To dopiero będzie postęp.

Poza tym posiadanie rodziny to wcale nie jest taki krzyż pański. Wielu ludzi, których znam osobiście i którzy mają dzieci przyznaje, że bywało i
@mirko_anonim: ludzie są zmęczeni praca/studiami, wspomniałem o programowaniu, pewnie jestes programista 15k i o godzinie 15 już jestes najedzony, kawalerka posprzatana itp. Mam ziomka co jest inż budowy i on robi po 16k kroków dziennie i jak wróci o 18 z budowy to jedyne na co ma siłe to leżenie i w cale mu się nie dziwię, bo jak na hybrydzie pracowałem to po dniu w biurze też mi się nie
wez, niech se ludzie robia co chca, chyba nie widzialem nigdy wpisu typu


Ale Ci podroznicy sa dziecinni, dlaczego nie zakladaja rodziny i nie kupuja mieszkania tak jak ja tylko podruzuja po swiecie


@ZielonaOdnowa: Zobacz komentarz pod Twoim ( ͡° ͜ʖ ͡°) A ja widziałam nie raz komentarze, że granie w gry, układanie lego czy jakieś inne aktywności są dziecinne, że sens życiu nadają tylko dzieci, że
@choochoomotherfucker: cope, takie komentarze zmyslaja sobie atencjusze ktorzy swoje hobby praktykuja nie z pasji a z oczekiwania ze ktos bedzie sie tym zachwycal, z braku tych ochow i achow wymyslaja sobie jakies przesladowanie byle atencja sie zgadzala, troche takie podejscie przebija sie z wpisu Opa w sumie.
Ja nigdy nie widzialem takich konentarzy na wykopie ani nie bylem swiadkiem zeby ktos je wypowiedzial.

Edit, komentarz pod moim to oczywosty trolling przeciez
@mirko_anonim: ja uważam, że mam za mało czasu, żeby żyć swoim życiem tak jak bym chciał, a co dopiero jeszcze interesować się życiem innych ludzi…

Innych to ja mam całkowicie gdzieś. To tak jak z obawianiem się co inni sobie pomyślą jak człowiek był młodszy. Teraz, po latach i zmądrzeniu to mam w dupie co sobie ktoś pomyśli, bo w większości przypadków widzę te osobę pierwszy i ostatni raz.
@mirko_anonim te podróże, uczenie się języków czy spełnianie innych „marzeń” to po prostu zapychacze pustki, którą odczuwasz. Te pseudoideały, które rzekomo Ci przyświecają, to próba moralnego przekonania samego siebie, że Twoje wybory są słuszne i motywuje je coś innego niż egoizm, brak umiejętności budowania wartościowych relacji albo złe wzorce wyniesione z domu (lub wszystko jednocześnie).

Smutna prawda jest taka, że ci ludzie, którzy zdecydowali się na dzieci i zwyczajne rodzinne życie, nie
@mirko_anonim a co ty takiego ponadprzeciętnego w życiu zrobiłeś, że takie wysrywy piszesz? Szczerze to w dupie mam ten twój kosmos a świat mam mały ciasny ale własny i jedyne o co dbam to to by mieć za co żyć bez stresu. Jak dorośniesz to zrozumiesz że można być szczęśliwym bez rozważania sensu życia i udawania, że się ma wyższe cele.
@mirko_anonim: W podstawówce każdy sobie wyobraża kim to nie będzie w przyszłości, miliarderem z jachtem albo prezydentem, po zawodówce/szkole średniej przychodzi zderzenie się z rzeczywistością - zdecydowana większość kończy w kołchozie albo na szparagach w Niemczech.

Masz 25 lat i babę, nie masz za wiele kasy, mieszkasz kątem u starych to bierzesz kredyt po same kullen i kupujesz mieszkanie.

Ja jestem z tych osób która objechała trochę świata i założyła rodzinę