Wpis z mikrobloga

@Notes:

to polecam wyjechac na pare tygodni na przyklad do tajlandii to przezyjesz szok kulturowy. i nie w momencie jak wyladujesz tam na lotnisku ale w moemncie jak wrocisz do tego polskiego #!$%@? :)


no właśnie o tym mówię xddd 4 tygodnie 2 tygodnie, tydzień w kurorcie. Chłopie, ja więcej przepracowałem zza granicą niż w Polsce, chodziłem z tymi ludzmi na piwo, byłem zapraszany do domu, to nie są ludzie z
  • Odpowiedz
@Sultanat_Muszelki: Heheszki heheszkami ale los emigranta zarobkowego to nic śmiesznego. Jak ktoś nie wyjeżdża jako wykształcony specjalista to czeka na niego najniższy stopień drabiny społecznej, jak u nas Ukraińcy, razem z ciapatymi i patusami. I to bez większych perspektyw - jeśli ktoś nie poradził sobie zawodowo w Polsce to i na zachodzie raczej wielkiej kariery nie zrobi.
  • Odpowiedz
Na start kupilem dom, po 3 latach skonsolidowalem kredyt i kupuje drugi na wynajem i dla syna na przyszlosc. Do tego zmiana pracy pozwala mi pracowac z domu, a jednoczesnie dalej jezdzic po swiecie.

No i widoki. Jestem wzrokowcem, ktory nie lubi miast. Wszedzie obok mam gory, lasy, pagorki. Mieszkam 10 minut jazdy od morza, ktore w niektorych miejscach tez jest cudne. :)

@sm3rf-m4rud4 Mogę Cię o coś zapytać, nie to że
  • Odpowiedz
Myślę że też nasz obraz jest taki a nie inny bo trafiliśmy na życzliwych ludzi dookoła nas, czy to sąsiedzi, czy też sporo Polaków którzy przeszli albo przechodzą podobną drogę jak my i sporo pomagali na początku


@Zielonybocian: to fajne. A ten luksemburg jako it? Jak nawiązywałeś relacje z takimi ludźmi że byli kimś na kim mogłeś się trochę oprzeć przy nowych wyzwaniach i zmianach w życiu? Jak pomogli?

A no
  • Odpowiedz
@interpenetrate: dobre pytanie, dlugo sie nad tym zastanawialem swego czasu i brakowalo mi tego celu. Wydawalo mi sie, ze go potrzebuje i trace sporo sensu z racji faktu, ze go nie mam. Pozniej mialem epizod, w ktorym wykryto u mnie cos co wygladalo jak rak prostaty. MRI, biopsje, stres tygodniami, ktore przerodzily sie w miesiace, bo MRI wykazalo jakies czarne plamy; biopsje zapalenie, ktore moglo byc poczatkiem raka itd. Po jakims
  • Odpowiedz
Nie lepiej spacerować między uśmiechniętymi buźkami


@thurisaz1982: ciezko to robic jak sie jest w pracy ;) na szczescie nie stoi nade mna janusz biznesu i nie karci za to, ze co jakis czas sobie pomirkuje ;)

oczywiście są pewne różnice kulturowe


@Desire22: no to w koncu sa czy nie ma ;) przeciez polacy na walsnej skorze moga przekonac sie jakie sa roznice kulturowe obserwujac swoich braci zza wschodniej granicy :)
  • Odpowiedz
@Notes za to we Włoszech czy w Hiszpanii turystyczni biznesmeni wcale nie czekają tylko na okazje by cię orżnąć XD uwielbiam Włochy i Hiszpanie ale porównując te kraje do nas to Polska wypada o niebo lepiej (mimo górali)
  • Odpowiedz
gorale sa inni niz warszawiacy albo slazacy sa inni niz kaszubowie.

@Notes: ty to głupi po prostu jesteś. I teraz napiszesz, że jak to tak obrażać, ale już na początku ci pisałem coś o stopniach szarości a ty mi wyskakujesz czy som czy nie som. Jakby było tak, że możesz wskazać moje pochodzenie na podstawie mentalności, to powinnienes wiedzieć czy jestem góralem, Ślązakiem, krakowiakiem czy warszawiakiem, ale tak nie jest, prawda?
  • Odpowiedz
To może było prawdziwe do 2010, teraz Polska to jeden z lepszych krajów do życia.


@Przegrywek123: Czemu zatem nie mamy masowej emigracji z zachodu?

mam kumpla co siedział z żoną w LA, ale jak miało się pojawić dziecko to wrócili do Polski.


@trololo55: Akurat LA nie ma co żałować. Obecnie to syf do potęgi n-tej, chyba że masz miliony i żyjesz w złotej klatce, ale i tak 100m od domu
  • Odpowiedz
Skoro ci się ta Polska tak nie podoba


@Nanuno: kto powiedzial, ze mi sie polska nie podoba? ;) parafrazujac klasyka. kraj wspanialy tylko ludzie #!$%@? xD
  • Odpowiedz
  • 2
@Notes No tak, bo w innych krajach wszyscy ludzie są uśmiechnięci i serdeczni. Radzę wyjść z bębna, bo ktoś ci głupot nagadał. Wszystko jest kwestia tego jakimi ludźmi się otaczasz.
  • Odpowiedz
@NieBendePrasowac: ja ogolnie nie przecze i myslac nad tym dluzej, pisze to raczej z perspektywy czasu. Ostatnio w Polsce bylem 16 lat temu, podejrzewam, ze od ogromu zmian rozwaliloby mi glowe. I w sumie pisze tez z tej perspektywy czasowej. Gdybym wrocil do Polski teraz, z obecnym doswiadczeniem i by pracowac w branzy, w ktorej obecnie pracuje za granica to pewnie wrazenia byly by zgola inne :)
  • Odpowiedz
@Notes no tak, tylko w Polsce są cwaniaki którzy chcą wyruchać turystę. Albo jesteś dupodajką która lubi być dymana przez zagranicznych ludzi- bo to metafizyka, zupełnie inny wymiar przyjemności, albo jesteś głupi myśląc, że tylko Polacy robią wałki. Jak czytam brednie takich osób jak ty, to się zastanawiam, po #!$%@? w ogóle jakieś sądy i policja w innych krajach? Jak tam każdy uśmiechnięty i skóry do pomocy?
W Chorwacji lokals chciał nam
  • Odpowiedz