Wpis z mikrobloga

Za parę miesięcy kończę szkołę średnią, a w sumie to nawet zbytnio nie mam znajomych o dziewczynie nie wspominając xD. A nawet te pojedyncze osoby po maturze znikną z mojego życia na dobre. Już teraz z praktycznie każdy znajomym tylko się witam i najwyżej wymienię parę słów. Nikt mnie nigdzie nie zaprosi, nikt nie zapyta co tam u mnie, a niektórzy ludzie których uważam za znajomych chyba nawet nimi nie są XD.

Ostatnio wysłałem jednej "kumpeli" memy a ona
Weź przestań mi to gówno wysyłać, #!$%@? się
No ja #!$%@? ¯\(ツ)/¯ i tak mnie ludzie traktują to jest jakieś #!$%@?. Nie mówią żeby każdy mnie kochał, ale zawsze ja zabiegam o kontakt. Nikt się mnie nie zapyta ej idziemy na browar? Ej wbijasz na imprezę? Niby miałem okazję być na urodzinach, czy nawet być u kogoś na chacie, ale to były takie pojedyncze przypadki. Jakoś mam wrażenie że moje relacje koleżeńskie uległy pogorszeniu i trochę #!$%@? mi z tym, niby teraz głównie uczę się do matury, więc z jednej strony lepiej że mam dużo wolnego czasu. Po prostu od zawsze zazdrościłem moim rówieśnikom tego, że mają grupę znajomych, dziewczynę a co za tym idzie jakieś fajne przeżycia i wspomnienia. Niby nie jestem w 100% przegrywem, bo jednak jakieś tam imprezy były, dziewczyny też ( to w sumie dużo powiedziane zazwyczaj kończyło się na pisaniu lub pierwszym spotkaniu raz miałem coś na kształt związku ale to było jakieś nie formalne i trwało chyba 3 miesiąc XD i jak już jakaś zainteresowana się trafi chodź to jest bardzo rzadkie to jest bardzo nie w moim typie)
Nie umiem zbytnio się dostawać do tego całego życia towarzyskiego i nie mam na to siły. Okładam jeszcze jakieś nadzieję w studiach lub jakieś robocie może tam kogoś poznam XDDDDD.

Ogólnie myślę że głównie mój charakter jakoś nie zadowala ludzi, według wielu jestem dziwny i to w sumie prawda xD. Mam dość nietypowy gust muzyczny czy też poczucie humoru, lubię rozmawiać na poważne tematy typu religia, ideologię, polityka, historia lub o kompletnych głupotach żartując przy tym w taki sposób ze dużo osób nie łapie tych żartów i potem myślą że jestem #!$%@? XDDDDDDDD. Ogólnie to też mam Aspergera i to wiele tłumaczy nie każdy o tym wie dla niektórych jestem po prostu nietypowy, ale niestety taki już jestem, czasami też myślę że mam też ADHD bo potrafię zacząć się śmiać jak #!$%@? lub #!$%@? inne dziwne rzeczy. Jestem też dość nietaktowny, czasami mówię coś dla żartu lub po prostu dla samej rozmowy, a ktoś uważa to za coś obraźliwego. Często też się powtarzam, bo jeśli jakiś temat mnie interesuje to gadam o tym cały czas. Zdarzy mi się też robić rzeczy nie na miejscu, bo jakoś nie przejmuje się tymi wszystkimi zasadami życia społecznego ¯\(ツ)/¯.

Często też nie wiem jak się zachować w różnych sytuacjach czy po prostu jaki temat dobrać do rozmówcy, nie mam typowych zainteresowań np. mam kompletnie #!$%@? na sport czy też motoryzację a dużo chłopów potrafi o tym gadać godzinami, nawet w sumie zbytnio ostatnio nie oglądam filmów czy seriali xd. Mam też moment, że jakoś brakuje mi języka w gębie. Wtedy nie chce mi się z nikim gadać i wychodzę na gbura lub nawet jestem w nastroju do rozmowy, ale nie mogę zebrać myśli i wychodzi niewyraźny bełkot.

Reasumując jestem #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc nie wiem co mogę z tym zrobić, niby mógłby udawać typowego chłopa w moim wieku i udawać normalnego człowieka, ale długo bym tak nie pociągnął XDDD. Trochę słabo być w takiej sytuacji mając 19 lat, ale co ja za to mogę. Nie mam jakiś wymagań fajnie by było mieć z dwóch dobrych kumpli, dziewczynę i życie od razu byłoby ciekawsze ()

#wysryw #nuda #samotnosc #autyzm #matura #studbaza #pracbaza #przegryw ##!$%@? #dziewczynybeztabu #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #psychacontent #rozwojosobisty #bekazpodludzi #zycieismiercwszystkie #zalesie #piwo
  • 4
  • Odpowiedz
nie mam typowych zainteresowań np. mam kompletnie #!$%@? na sport czy też motoryzację a dużo chłopów potrafi o tym gadać godzinami, nawet w sumie zbytnio ostatnio nie oglądam filmów czy seriali xd. Mam też moment, że jakoś brakuje mi języka w gębie. Wtedy nie chce mi się z nikim gadać i wychodzę na gbura lub nawet jestem w nastroju do rozmowy, ale nie mogę zebrać myśli i wychodzi niewyraźny bełkot.


@aversxx:
  • Odpowiedz