Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci

Odpowiadając na ten popularny argument "just mieszkaj poza top5 bro".

Ja tylko tak chce przypomnieć, że ten stan rzeczy w którym wszyscy się pchają do T5 wynika z fatalnej polityki rządów po '89, która doprowadziła do centralizacji kraju i skupieniu kapitału tylko w tych miastach.

Zachęcanie firm ulgami podatkowymi do stawiania firm w powiatowych miastach?
Tworzenie ministerstw i innych urzędowych tworów nie tylko w Warszawie?
Tworzenie DOBRYCH ośrodków/wydziałów akademickich poza T5?
Rozbudowa transportu publicznego, żeby życie w innym ośrodku niż T5 to nie była społeczna śmierć?

A po co to wszystko komu ¯\(ツ)/¯
Niedługo boomerzy z tych wioch w całej Polsce zaczną wymierać i będzie analogicznie jak w Japonii, bo nikomu się na zadupiu żyć nie będzie chciało, bo nie będzie tam roboty, żadnych rozrywek, domy będą schodzić po dziadkach za bezcen, a Ci co mogą robić zdalnie to może się skuszą. Chociaż nie, jak w Japonii to nie będzie, bo tam nawet na takie zadupia to jest dosyć rozwinięta kolej XD
  • 62
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 3
Gospodarka nie powinna służyć bezrozumnemu wzrostowi PKB, ale powinna przede wszystkim zabezpieczać biologiczny byt narodu (czyli zastępywalność pokoleń i godne warunki życiowe) - po co narodowi gospodarka która jedynie żyłuje zasoby ludzkie i zapewnia jedynie podstawowe przetrwanie


@Phallusimpudicus:

Zgadzam się w 100%
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 3
No i nie da rady tego naprawić programem gdzie motłoch dostaje hajs do ręki, tylko trzeba decyzji, często niepopularnych.


@marcaj:

Zgadzam się z tym, warto też dodać, że powinna temu przyświecać jakaś ponadpartyjna wielopokoleniowa strategia, u nas niestety tego brak i się myśli na 4 lata w przód maksymalnie ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
wynika z fatalnej polityki rządów po '89, która doprowadziła do centralizacji kraju i skupieniu kapitału tylko w tych miastach

@Need: no nie wiem, jak ja gram w Settlersów i wszystko stawiam daleko od siebie to zazwyczaj przegrywam
  • Odpowiedz
90% Polaków mieszka poza top4


@pamareum: Niezupełnie. Bo liczy się cała aglomeracja. Jak ktoś mieszka w Piastowie czy innym Wołominie to tak jakby mieszkał w Warszawie - tam często pracuje.
Aglomeracja Warszawska:

2898400

Krakowska:

1367000

Poznańska:

1227200

Trójmiejska:

1210000

Wrocławska:

1136900


Dla top 5 masz
  • Odpowiedz
i dlatego wybrałeś do władzy partie która dalej będzie centralizowac wszystko w dużych miastach


@daretti877: true
potem płacz, że na pis głosuje słabozaludniony wschódxD i zero wyciągnięcia wniosków no może poza obrażaniem ludzi tam mieszkającychxD
  • Odpowiedz
@Need: W Niemczech jest to fajnie rozwiązane. Na przedmieściach dużych miast czy nawet naa pipidówach powiatowych masz mimo wszystko sklepy typu Lidl, Edeka, fabryki szerokiej maści z jakimiś farbami, częściami do aut, turbinami, magazyny itd. więc nawet stary Hans z zadupia w lesistej Bawarii gdzie dookoła tylko krowy muczą na pastwiskach jest w stanie 2.5k jurków zarabiać i żyć sobie spokojnym życiem.
  • Odpowiedz
wspaniałe wyparcie tylko program po polegał na pompowaniu wielkich miast które niby miły rozwijać prowincje a jak było to wiadomo


@daretti877: a jakieś argumenty? Bo przeciw twoim twierdzeniom jest cała masa:

Zaczynając od zwiększonych wpływów do lokalnych samorządów, wystarczy spojrzeć na liczby. I to nie tylko bezwzględne (ogólnie wpływy do budżetu znacząco wzrosły w skali kraju) ale także procentowo.
Do tego masa "reform" które rozwijały Polskę powiatową: od budowy dróg (900km
  • Odpowiedz
@Shitze: nic się nie dzieje, bo wszyscy wyjechali. Mieszkają w wojewódzkich miastach, w klitach za pół wypłaty, marnując 2h dziennie na dojazd do roboty i nie mają miejsca i czasu na dzieci. Na szczęście na ich miejsce przyjedzie młoda Afryka i Azja.
  • Odpowiedz
@Need:

Ja bym chętnie wyprowadził się poza TOP5, ale różowa się nie zgadza ¯\(ツ)/¯
Wręcz przeciwnie, ona chce centrum Warszawy.
  • Odpowiedz
@Need: już jest na to za późno. Na tym zdaniu można skończyć bezproduktywną rozmowę. Powiatówki poza tymi przy drogach A i S do godziny w szczycie od TOP5 to hospicja i warto się z tym pogodzić. Im szybciej tym lepiej dla Ciebie.
  • Odpowiedz
@marcaj: Ale to nie jest mój wymysł tylko taka koncepcje mają w po wielkie miasta które miały promieniować na cały region gdzie w praktyce wysysają wszystko z niego
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin:

Nadal dostajesz depresji wychodząc tam na ulicę. Jakieś stragany z blachy falistej, kupa żulików i tłuków na każdym kroku, wścibscy ludzie, etc. Wygląda jak podróż w czasie do roku 1990. Dziadostwo postPRLowskie.


Chyba opowiadasz o jakiejs wiosce 10k na podlasiu. Ja takiego szoku dostalem wlasnie w warszawie. W ciagu jednego wieczora zaczepiło mnie trzech żebraków, ale nie żuli, ktorzy sa wszedzie, tylko normalnie ubranych starszych ludzi, bo na leki, bo
  • Odpowiedz
taka koncepcje mają w po wielkie miasta które miały promieniować na cały region gdzie w praktyce wysysają wszystko z niego


@daretti877: kolejny raz pytam o potwierdzenie tej tezy. Ja już dałem argumenty mówiące o tym, że to co piszesz jest nieprawdą.
  • Odpowiedz