Wpis z mikrobloga

  • 613
Parę godzin temu dowiedziałem się że koleżanka z pracy która bardzo lubię,supervisorka,milf 8/10 ,ale żaden z was nie powiedziałby że to milf,matka trójki dzieci z czego jedno nie ma roku,Bezproblemowa,zawsze uśmiechnięta ma raka...

Nie wiem jakiego bo wiadomość z trzeciej ręki i #!$%@? MNIE #!$%@? OBCHODZI JAKIEGO!NO #!$%@? RAKA!! do tej pory spać nie mogę mimo że muszę wstać za 5 godzin.

Jak to jest do #!$%@? nędzy!!?? #!$%@? patologie i #!$%@? żyją #!$%@? w najlepsze mnożąc swoje chore geny przy każdej sposobności i zatruwajac ta planetę swoją obecnością . Nawet teraz za oknem jakiś #!$%@? #!$%@? #!$%@? drze w najlepsze i nic nie spadnie na ten jego zapijaczony łeb a normalni ludzie mają zawsze pod górę.zawsze coś.

Albo chorują albo umierają albo żyją w nędzy albo zmagają się z takimi problemami że jedna z druga patologia by się zesrala pod siebie.

Ten świat jest stworzony dla #!$%@? #!$%@? i złodzieja. Nikogo innego.

I jeśli ta kreatura w niebiosach w która nie wierze jednak istnieje pewnego dnia będzie się palić w piekle za to co #!$%@? codziennie.

#oswiadczenie #sadstory ##!$%@? #patologia ##!$%@?
  • 86
  • Odpowiedz
@monocentropus: Zobacz sobie ile dopiero dzieciaków z "dobrych domów" #!$%@? patologii. Tylko, że to jest taki podział, że jak na ławce piwo w dziurawych butach to patolstwo w #!$%@?, ale jak na domówce z zegarkiem za 3 dobre wypłaty i łiskacz pity do zarzygania się, ćpanie i ruchanie po pokojach to już mniej patologiczne co nie? Znam dzieci z biednych patologicznych domów, które normalnie bez afer poukładały sobie życie, założyły rodziny,
  • Odpowiedz
@monocentropus: Chłopie, ilu dzieciaków z dobrego domu jara się ćpaniem, chlaniem, jaraniem. Takie banany to taka sama patologia tylko nie muszą kraść, bo ojciec daje im hajs. Samo wychowanie rodziców to jest może ze 20%, reszta to otoczenie, koledzy - przecież koło 10-12 roku życia rodzice przestają być autorytetem, a staje się nim starszy kolega. W moim domu nigdy nikt nie przeklinał, a ja rzucam #!$%@? jak szewc i nie mogę
  • Odpowiedz
@beroslaw: śmieszy mnie trochę jak czytam, że patoli to nic nie dopada, bo nie mają stresu i generalnie sielanka. Poczytajcie sobie o karcynogenach. To nie jest tak, że siedzi brodaty pan na chmurce i złośliwie zssyła na kogoś raka. Smutna prawda jest taka, że w efekcie tego, że teraz tak naprawdę dobór naturalny nie istnieje, w puli genetycznej są wadliwe geny. Jasne, że kiedyś również w jakimś stopniu były, natomiast teraz
  • Odpowiedz
#!$%@? patologie i #!$%@? żyją #!$%@? w najlepsze mnożąc swoje chore geny przy każdej sposobności i zatruwajac ta planetę swoją obecnością


@beroslaw: Też mam takie zdanie i wczoraj obejrzałem ten dokument:

https://www.youtube.com/watch?v=JtDwY4igcKw

Po tych 50 minutach jeszcze bardziej nienawidzę cyganów. I całej patologii, która żyje tak, jak na filmie.

I jeden mały spoiler odnośnie sytuacji w dokumencie

  • Odpowiedz
@beroslaw: Ciebie nagle olśniło, że porządni ludzie w każdym wieku na raka chorują ? Mnie już nie szokuje, jak słyszę, że ktoś ma raka. Bo słyszy się o tym coraz częściej. To już się robi choroba cywilizacyjna.
  • Odpowiedz
@nomoreregrets: Ale przecież kiedyś Bóg niby przemawiał do ludzi, stworzył ten świat, życie, itp. Dlaczego nagle wziął się i zniknął?

Przecież to kompletnie nie trzyma się kupy. Można Boga prosić o różne rzeczy i nici z tego. Na świecie jest wiele zła, dlaczego Bóg, jako istota wszechmogąca nie zrobi z tym porządku?

Bo po prostu nie istnieje. Boga wymyślili sobie ludzie o słabej psychice, żeby mieć niewidzialnego przyjaciela w chwilach słabości.
  • Odpowiedz
I jeśli ta kreatura w niebiosach w która nie wierze jednak istnieje pewnego dnia będzie się palić w piekle za to co #!$%@? codziennie.


@beroslaw: Puknij się w łeb. Jakbyś trochę poczytał to byś wiedział, że na świecie niema sprawiedliwości, dopiero po śmierci każdy jej doświadczy.
  • Odpowiedz