Dlaczego żałuję, że kupiłem książkę "Zawód: programista"?

Książka zdobywa ostatnio popularność wśród osób z branży IT. Skusiłem się i ją przeczytałem. Mam nadzieje, że ta krytyczna recenzja uchroni Cię przed rozczarowaniem, którego niestety doświadczyłem.

[D.....o]

O ile Maciej ma wiele ciekawych rzeczy do przekazania to uważam, że większość tego już przekazał na swoim blogu/vlogu, a książka jest skokiem na kasę. Ryzyka praktycznie nie było, bo autor ma w miarę wyrobioną markę, a w związku z boomem na programowanie początkujący chwytają wszystko co mogą.

Niedawno książkę wydał nasz kolega @JavaDevMatt i ją mogę każdemu polecić - mało treści, ale paradoksalnie dużo Treści! Praktyczne wskazówki, nakierowanie, pokazanie swojego

[JavaDevMatt]

@Dzolejro: dziękuję za miłe słowa. :) Staram się nigdzie nie ukrywać, że książka jest krótka. W 3-4 godziny można całość przeczytać. Wyznaję tu podobną zasadę jak w gamedevie "Awesome per second" https://www.youtube.com/watch?v=lyFSbm79uBY - jak coś mogę przekazać na jednej stronie, to nie rozbijam tego na siłę na cały rozdział.
Zresztą sam zakup traktuję jako dobrowolne wsparcie mojej działalności i nie walczę z wersjami pebowo/chomikowymi (niestety w większości po sieci lata

[Hombre_Muerto]

@Dzolejro: pisanie nie jest łatwe. Potrzebna lat praktyki, codziennego czytania i predyspozycji do tego, żeby pisać na dobrym poziomie. Posiadanie bloga może pomóc, ale bez dyscypliny i poświęcenia (albo dobrego ghostwritera) nawet z bardzo zaawansowaną specjalistyczną wiedzą nic wartościowego nie napiszesz.

Nie znam książki Anisierowicza, więc nie oceniam, ale czytałem fragmenty JavaDevMatt, który mimo braku kwalifikacji do napisania książki przyjął bardzo dobrą strategię - pisać krótko i jak najprościej. Dzięki

[b.....8]

Dobry programista ryje w kodzie a nie czyta takie cuda

[bi-tek]

@bialapodlaska78: Z tą książką i "jej" programistami jest jak z ludźmi chodzących do wszelakiego rodzaju coachów personalnych którzy są tak lubiani na wykopie.

[anadyomenel]

@Kargaroth:

Absolutnie nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia.

Jak ktoś operuje absolutami to musi być idiotą, albo szaleńcem ;)

( ͡° ͜ʖ ͡°)

[T.....e]

@Kargaroth:
Ja znam wiele osób, ktore sa świetnymi programistami, mimo, że po 8 godzinach odkładają wszystko w kąt i zajmują się dziećmi, graniem w piłkę, czy telewizją. Ładują akumulatory.
O ile jeszcze jestem w stanie uwierzyć, że jak ktoś jest np ewangelistą Microsoftu, Googla czy jakiegoś Pivotala czy jak Aniserowicz działa na innych frontach to kocha swoją robotę o tyle takich ludzi jest odsetek, większość pracuje dla korporacji i jak po

[volodia]

Czyli ta książka to zawód? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[majorponury]

@volodia: zawód programisty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak dla mnie Maciej szedł w dobrym kierunku ale teraz został tylko lans.
MiroBurn miał za to pokorę.

[majorponury]

@oscar_rak: no nic, skończył vloga i powiedział nara. Nie ciągnie lansu na siłę.

[kuouroro]

@Silvestre_Cucumeris: OK odpowiem jeszcze tutaj i spadam z tego wątku bo można dostać raka czytając tego typu wypowiedzi.

Ciężko znaleźć jakiś sens w tym co piszesz bo jest to po prostu bardzo zgorzkniały atak personalny. Wulgarnie doczepiasz się do ludzi i ich preferencji przy okazji rzucając subiektywne tezy jak to branża wygląda i co niby tak naprawdę robią autorytety.

Moje doświadczenia zupełnie nie zgadzają się z Twoimi. Jest mnóstwo osób w

[tomasz_uchciok]

Ta część o kreowaniu się na Boga to idealne odwzorowanie większości tutejszych specjalistów 15k, którzy z racji tego że klepią kod myślą, że są ekspertami w każdej, nawet zupełnie niepowiązanej z ich branżą, dziedzinie xd

[D.....o]

@tomasz_uchciok: no i bezpodstawnie generalalizują

[D.....o]

@tomasz_uchciok: dla mnie lepsze jest to, że każdy jest ekspertem WYŁĄCZNIE w swojej dziedzinie, czyli tym co się zapewne zajmuje na co dzień, a jak wyskoczysz z jakimś ambitniejszym pytaniem to zazwyczaj nikt nie pomoże bo nikt nie umie. Jak zapytasz o jakiś CRUDowy banał to każdy odpowie i będzie 20 komentarzy na temat jak przekonwertować stringa na inta, ale jak wyskoczysz z czymś większym to nawet nikt nie pomoże,

[N.....y]

Oglądam od czasu do czasu vlogi Macieja i nie kupie tej książki, bo doskonale wiem co tam jest. Kołczingowe p--------o o wszystkim i o niczym od gościa który nie jest aktywny w zawodzie o którym ma zamiar mówić. Od gościa co twierdzi, że pomoże ci pokierować karierą w zawodzie a sam nie potrafił pokierować własną.
I opis ze strony promocyjnej książki:

To wszystko, czego potrzebuje świadomy developer.

Wybacz panie Aniserowicz, ale świadomy

[N.....y]

@d0xy: skończenie na pisaniu bloga i vlogach o wszystkim wokół programowania a nie programowaniu to raczej słaba kariera dla programisty.

[N.....y]

@snup-siup: Ja wcale do niego żalu niemam, że napisał książkę. Chodzi o to, że w mojej ocenie takie książki nic nie wnoszą. I nie chodzi o konkretnie jego książkę a raczej o wszystkie w podobnym tonie.
Takie czasy, że nawet żul spod sklepu może książkę wydać ¯\_(ツ)_/¯ Ludzie cenią wiedzę z książek wierząc często we wszystko co jest w nich napisane a niestety w książkach jest tez wiele bullshitu

[Phatee]

Mnie nawet jego youtubowy content nie przekonuje. Nie jestem w stanie identyfikować się z osobą na ekranie, jeżeli jest w 100% pewne siebie, nieomylna i w dodatku film poprzeplatany jest estetycznymi wstawkami w stylu: wsiadam w mój samochód i wciskam guzik i wrum, albo odprowadzam dziecko do domu ze spaceru i hop hop skakanie po kałużach. Wszystko jest tak karykaturalnie piękne jak gwiazdy Hollywoodu(poza Kevinem Spaceyem xD). Odczłowieczone.

[Surykat]

@Phatee zaintrygowałaś mnie. Co jest nieludzkiego w jeździe autem, odprowadzaniu dziecka do przedszkola i skakaniu po kałużach?

[Phatee]

@Surykat: Nic, ale skoro nie rozumiesz tego co napisałam to teraz prosto: gość pokazuje same pozytywne rzeczy odsuwając/chowając wszystko co może być negatywne(albo mówi o tym w taki sposób, że tych rzeczy można łatwo uniknąć więc to banał). W wyniku mamy nierealny, karykaturalny, oderwany od rzeczywistości obraz życia programisty. Dobre jak ktoś chce się zmotywować, ale lepiej mieć świadomość że to bańka, która łatwo pęknie.

[bi-tek]

@PrzestrzenBanacha: Coaching w skrócie, tyle że świeżaki programowania dały się na to złapać.

[hesus]

@PrzestrzenBanacha: software craftsman i mistrz czystego kodu tez nie są w większości stricte o programowaniu

[dybligliniaczek]

Do nas chyba składał CV ktoś kto czytał jego rady, bo po grzecznym podziękowaniu nękał nas mailami i telefonami z prośbą o uzasadnienie. Jedyne wrażenie jakie tym na nas wywarł to: jakiś psychopata, trzymać się z daleka ;)

[DawidWrc]

@dybligliniaczek: Aczkolwiek uzasadnienie powinno być, z wytknięciem braków które spowodowały że ktoś nie został przyjęty. Tak aby wiedzieć nad czym ma pracować

[katoz]

@dybligliniaczek: Robisz jakis test, później rozmowa trwająca 1-2h, po czym dostajesz na maila "Dziękujemy za aplikacje, ale pana nie przyjmujemy". Warto wtedy jednak czasami odpowiedz dłuższa niż 1 zdanie, to pomaga, odpowiedz w stylu mieliśmy 1 stanowisko a ktoś inny zaproponował mniej niz Ty. Taka już głupia odpowiedź daje np. do myslenia że może jednak za dużo chcesz za swoje umiejętności. Also nasza firma zajmuje się integracją baz danych, jednak