Cześć Mircy!
Z pozoru jestem zielonką, jednak prawda jest taka, że mirkuję mniej lub bardziej aktywnie od dobrych 7-8 lat. Ze względu na inicjatywę, w której biorę udział, postanowiłem usunąć poprzednie konto i działać na tym (myślę też nad założeniem tagu #czeskakura, ale to też sporo zależy od mojej motywacji do pracy nad tagiem i zainteresowania).
W tym roku dołączam do charytatywnej drużyny #zlombol. Stałem się szczęśliwym posiadaczem Skody Favorit,
Z pozoru jestem zielonką, jednak prawda jest taka, że mirkuję mniej lub bardziej aktywnie od dobrych 7-8 lat. Ze względu na inicjatywę, w której biorę udział, postanowiłem usunąć poprzednie konto i działać na tym (myślę też nad założeniem tagu #czeskakura, ale to też sporo zależy od mojej motywacji do pracy nad tagiem i zainteresowania).
W tym roku dołączam do charytatywnej drużyny #zlombol. Stałem się szczęśliwym posiadaczem Skody Favorit,
- ToJaPl
- donkotletto
- Stegosaurus
- AzazelSieCieszy
- Trva
- +86 innych
1. W lokalnych oddziałach nawet w dużych korpo nie było scrum mastera i siedzieli sami robole.
2. Praca w biurze miała sens, kiedy cały zespół znajdował się w jednym miejscu i czuwał nad nim kompetentny menedżer.
Zalety:
- szybsza wymiana informacji
- burzliwe dyskusje nad architekturą
- większa dyscyplina (każdy patrzy na każdego)
- budowa umiejętności miękkich
Wady:
- co chwilę