dam ci przykład z mojego podwórka, pewnego dnia mi zablokowali konto bankowe za jakiś dług, zdziwiony idę do komornika i pytam o co chodzi, okazało się, że nie spłaciłem jednej raty do sądu (później okazało się, że jednak spłaciłem, a w sądzie zgubili jeden przelew - ale nie o to chodzi)
no i okazało się, że sąd owszem,
w ogóle smaczne to? nie pytam o porównanie do ceny tylko... nigdy nie próbowałem tej jednej kanapki - warto spróbować chociaż raz? ten ser mnie kusi ;)