@wojewicz: Od razu jakieś humanistyczne, pseudonaukowe niedodefiniowane sformułowania.
Nie wystarczy powiedzieć, że dzieci w tym wieku nie wiedzą jeszcze co to objętość albo ilość czegoś i że one są zachowane przy przelewaniu, spłaszczaniu, rozsuwaniu? Przy czym wiedzą już co to jest długość i wysokość i stosują je przy porównywaniu.
Może uczestnicy nie mieli żadnej opinii na dany temat i po prostu coś tam zaznaczyli? A gdy musieli się z wyboru tłumaczyć to sobie na poczekaniu dorobili teorię (świadomie lub nie).
Czy mi się wydaje, czy nikt jeszcze nie poddał w wątpliwość prawdziwość stwierdzenia że stało się to przez przypadek?
Że ten pan wcale nie wybrał kawałka kory, zastrugał brzegi, nawiercił w środku, znalazł gałąź pod wodą, nałożył na nią korę, a potem przyniósł kamerę wodoodporną i przyprowadził kolegów, a dalej już wiadomo co zrobił...
Nie wierzcie wszystkim deklaracjom jakie znajdziecie w internecie.
Czyż nie powinno być tak że każdy sportowiec reprezentuje przede wszystkim siebie, a dopiero później (jeśli chce) to państwo/region/krainę/społeczność itd?
Za czasów greckich nie było reprezentacji Sparty czy Rodos, zwyciężał człowiek a nie polis.
@stefan_pompka: W równaniu na rozkład Gaussa sigma w mianowniku powinna być albo poza pierwiastkiem albo w kwadracie. Inaczej rozkład nie jest znormalizowany do jedynki.
Najciekawsze jest to, że naukowcom udało się przekonać gawiedź, że poszukiwanie bozonu Higgsa jest absolutnym priorytetem w nauce i że jest kluczowe do zrozumienia świata. Tymczasem prawie nikt z laików nie wie na czym polega ten mechanizm Higgsa, co to są te pola kwantowe, ba nawet pewnie co to jest ten cały bozon.
A teraz powtarzana jest informacja o odkryciu wszem i wobec oraz panuje powszechna radość. Tylko że nawet ci co
@Platyna: A czy w tych mądrych księgach z fizjologii, które czytasz, piszą też jakie korki (zatyczki) do uszu są najlepsze i czy można w nich np. spać?
Jaki jest sens zatytułować film po angielsku, jeśli jest po polsku??