Zauważyliście, że w ostatnich co najmniej kilku latach w internecie jest trend na spory negatywizm? Obrażanie konkretnych grup, profesji, zawodów, wyzywanie na sytuację, generalnie kreowanie samych negatywnych emocji. Wszyscy wpadliśmy w takie sidła. Co raz mniej wartościowego contentu, czegoś pozytywnego, wyśmiewanie ludzi, szydzenie z nich. Oprócz tego co raz bardziej widoczna jest wojna płci, która jest chyba niektórym środowiskom na rękę.
incele, p0lki, HRówy, podludzie, madki, katole, polska powiatowa i tak dalej.
ADHD? Jakie ADHD? Dawniej się mówiło, że dzieciak jest rozbrykany, zresztą jak ma za dużo energii to nie DO KĄTA tylko na podwórko biegać i w piłkę grać z kolegami. W ogóle jest jakaś moda na depresję, adhd, dwubiegunowość i nie wiadomo co jeszcze. Nie mam na myśli, że te choroby nie istnieją, ale przy dzisiejszej kulturze bycia ofiarą często ktoś mówi, że to ma, bo wtedy jest cool i staje się
@JuneJohn: @Ludio Niech diagnozuja obrazowo, czemu nie? ;)
Tak, dośc ostrożnie podchodzę do diagnozowania 'modnych' chorób. Po pierwsze, dlatego, że w latach 90. chodziłem do szkoly podstawowej i liceum i bylem świadkiem 'eksplozji' diagnoz zwiazanych z dyslekcją (potem doszla chyba jeszcze dyskalkulia). Po drugie, bo spora czesc z tych schodzen jest tak pojemna, ze kazdego na upartego mozna tam wcisnac. Po trzecie, bo to swietny biznes dla psychiatrow/psychologow. Po piate, bo
Od jutra wchodzą w życie przepisy dotyczące konfiskaty pojazdów kierującym po spożyciu alkoholu.
Serdeczne pozdrowienia dla alko-patusów, którzy przez ostatnie miesiące wypłakiwali historie o biednych rodzinach, które stracą narzędzie pracy/dojazdu, rozsiewali łzawe teksty o różnicowaniu kar za to samo przestępstwo, o bogaczach, którzy będą trzymali w garażu 10 Fiatów Punto specjalnie do jazdy po pijanemu, o policjantach, którzy będą przemocą wlewali do gardła alkohol aby doprowadzić do konfiskaty pojazdu, opresyjnej władzy, która
@wjtk123: człowiek jest w stanie wypić parę piwek i spokojnie wrócić do domu przy prędkości 50 km/h, to wy macie problem bo nie rozróżniacie kierowców pod wpływem alkoholu, którzy jadą na chatę powoli przy małym ruchu na drodze i w skupieniu od tych co jebna litra i lecą 120 km/h w zabudowanym
@wjtk123: tu się akurat z Tobą zgodzę. Bezpieczna jazda pod wpływem niewielkiej ilości alkoholu jest jak najbardziej możliwa, natomiast w Polsce nie powinna być usankcjonowana prawnie, gdyż spożyty alkohol popycha polskich kierowców do brawury i doprowadza do wypadków.
Podeśle ktoś templatke mema co kaczka goni typa i krzyczy coś do niego z pretensjami? Nie mogę nigdzie znaleźć ( ͡°ʖ̯͡°) #pomocy #kiciochpyta #pytanie #memy
Wybitnie gnije z tego argumentu spadkowiczów że w Polsce nie rodzą się dzieci bo mieszkania są (ich zdaniem) za drogie. Czy wy chcecie mi wmówić że gdyby ceny spadły o te 20-30% to te wszystkie korpoanetki których jedynym hobby są podróże nagle uznałyby że w sumie to one chcą przez rok wyglądać jak ciężarówka a potem zajmować się śmierdzącym, płaczącym i #!$%@?ącycm bachorem? Że odrzucą swoją "kariere" w
W wielu stanach USA jazda pod wpływem alkoholu jest legalna i policja cię nie zatrzyma o ile nie złamiesz przepisów. Ale zróbcie w Polsce do 0.5 to będą po 0,7 jechać 140 km/h w zabudowanym. #alkoholizm #przemyslenia #prawo
@ludwig-von-ernstein problemem nie są ludzie którzy mają poniżej promila i jadą, bo wiedzą że jadą i raczej kojarzą fakty. Problemem w tym kraju są ludzie którzy mają tyle wlane, że już nawet nie wiedzą że jadą..
@ludwig-von-ernstein: alkohol powinien być tak samo całkowicie zakazany jak twarde narkotyki i mówię to jako osoba która ma z nim problem i właśnie pije browara ( ͡°͜ʖ͡°)
Praca 8 godzin dziennie to jest jakaś porażka. Po ch siedzieć i wysiadywać jajo te 8 godzin jak można jako fachowiec wpaść, wykonać swoją pracę w 4-5 godzin i pójść do domu? No ale w wielu januszexach jest system dyspozycyjny. Masz przyjść i 8 godzin być do dyspozycji. Ale taki płytkarz czy inny malarz jak się zna na zawodzie to wpadnie na te parę h, zrobi robotę i fajrant. NIE, on musi
@ludwig-von-ernstein jakby wśród robolstwa, czyli w najniższej intelektualnie klasie społecznej zrobili pracę w systemie zadaniowym, a nie w wymiarze czasowym to by się kvrwa pozabijali nawzajem żeby tylko jak najszybciej skończyć. Liczba wypadków wzrosłaby o 1500% w januszexach. Nie mówiąc o jakości samej pracy, która poleciałaby na łeb, niezależnie od tego czy praca polega na spawaniu elementu x z y czy na transporcie przedmiotów z punktu a do punktu b.
@Kopyto96: co racja to racja. Internet nie przypomina już forum Internetowego z 2012 roku, w którym ludzie byli życzliwi i kreatywni