Pani w szkole poprosiła dzieci, aby opowiedziały co robi ich tatuś. Wychodzi na środek Małgosia:
-- móóój tatuś jest strażakiem. Jeździ wozem strażackim, gasi pożary i pomaga ludziom w wypadkach
-- dziękuję Małgosiu, a teraz może Ty Stasiu:
-- a móóój tatuś jest hydraulikem, naprawia rury żeby wodna nie ciekła
-- ooo, dziękuję Stasiu, piątka, a teraz Ty Jasiu,
-- proszę pani, ja się wstydzę powiedzieć,
-- Jasiu, żadna praca nie hańbi,
Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo.
Uczę ją po prostu, by za każdym razem jak tylko coś
jej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się ból
przezwyciężyć i zachować spokój.
Pewnego razu, jesienią, wracałam z nią z zakupów.
Moja córka, jako pomocnica mamusi, niosła dwie małe
torebki w obydwu rączkach.
Po wejściu na klatkę schodową trzeba było przejść
po schodach na górę. Moja córka na
2022 rok. Wojna rosyjsko-ukraińska. Duży oddział ruskich żołnierzy podróżuje drogą w okolicach granicy. Nagle zza niewielkiego wzgórza dobiega ich głos:
- Jeden ukraiński żołnierz jest lepszy, niż dziesięciu Ruskich!
Rosyjski dowódca szybko wybiera dziesięciu najlepszych wojaków i wysyła ich za wzgórze. Po chwili rozlegają się odgłosy strzałów, po czym zapada cisza. Głos odzywa się znowu:
- Jeden ukraiński żołnierz jest lepszy, niż stu Ruskich!
Wściekły dowódca ruskich skrzykuje naprędce setkę najlepszych z
źródło: comment_1671127220NiVL5E7YPx48p9FVDW7WwO.jpg
Księgowy, świeżo po studiach, znalazł pracę w urzędzie skarbowym i na pierwszy ogień miał sprawdzić księgi podatkowe starego Rabina. Z nad sterty ksiąg oszczędnego rabina sprawdzając należności podatkowe wpadł mu do głowy pewien pomysł. Zażartuje sobie z wielebnego.
- Rabbi, - powiedział - widzę, że kupujesz dużo świec ...
- Tak. - odparł Rabin.
- A co robisz ze skapującym woskiem i niedopalonymi świecami?
- Dobre pytanie, - powiedział Rabin - zbieramy