No elo,
Chyba trudno od jakiegoś czasu nie zauważyć, że aktywność medialna Andrzeja Dragana gwałtownie wzrosła i moim zdaniem bardzo fajnie, bo rzetelny popularyzator nauki to zawsze plus, niektórzy mają pretensje, że trochę wykracza poza swoją dziedzinę, inni, że ciężko się go słucha, ja natomiast nie mam takiego wrażenia i dla mnie jest naprawdę ciekawą i ważną postacią w świecie fizyki, ale trochę widzę, że kłuje go postać Penrosa, obejrzałem z nim