Ostatnio wróciłam do udzielania korepetycji z angielskiego co by sobie dorobić. Miałam około 5-6 letnią przerwę i teraz głównie trafiła mi się młodzież 7 klasa - 1 liceum. I z każdym przerabiam od 3 tygodni różnice pomiędzy p. Simple i continuous. Podczas gdy w szkole oni od tych 3 tygodni przerobili w teorii:
-present simple
-present continuous
-present perfect
-past simple
-past continuous
W międzyczasie oczywiście pamięciówka słówek masy słówek, jakieś "dialogi"
#biologia #polskieszkoly #szkolnictwo #polska #programnauczania #krajzdykty #mlodzierz #millenialsi #21wiek #zdrowie #zdrowiepsychiczne

#!$%@? mnie to jak uczymy się na temat ślimaków, wpływu zorzy polarnej na miesiączkowanie pingwinów a na np. Biologi nie ma nic na temat reakcji organizmu na stres, jak sobie z nim radzić, sposoby oddechowe etc, co jeść, czego unikać, jak coś wpływa na nasze zdrowie, zdrowie psychiczne, jak o nie dbać itd. Program nauczania rozumiem, że za 40 lat będzie
@Vanderwill: Mnie na biologii uczyli czym jest stres i co jest jego przyczyną (jakie hormony za niego odpowiadają) i jak organizm na niego reaguje. Biologia dała pewne podstawy, ale w postaci suchych faktów. To o czym piszesz powinno się znaleźć w jakiś zajęciach z psychologii czy bardziej ogólnie w wychowaniu do życia.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Vanderwill: nie radzą sobie debile. Cała wiedzę świata masz w kieszeni. Mimo, że uczą o ślimakach to i tak nie masz przez to bałaganu w głowie bo większość zapomina o tym po wyjściu z klasy. Szkoła jest żeby zdobyć widzę ogólną, resztę możesz zdobyć w domu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 32
#matura ##!$%@? #pomocy #polskieszkoly

Zadzwoniła do mnie dzisiaj nauczycielka z mojej szkoły, pytając czy mogłabym wynieść zadania na maturze z matmy. Mogłabym to gdzieś zgłosić? Samo pytanie mnie zamurowało i nie wiedziałam kompletnie jak mam jej odpowiedzieć. Powiedziała, żebym spisała zadania na kartkę i poszła do łazienki a ona mi je rozwiąże. Szczerze to już bym wolała nie zdać tej matury zamiast robić takie akcje. Co o tym myślicie?
@PiterParter: To jest budżetówka, z innej kasy idzie na jedno a z innej na drugie. Możesz mieć rozpadającą się salę gimnastyczną na pograniczu katastrofy budowlanej, ale jak dostaniesz pieniądze na 10 nowoczesnych rzutników za 10k sztuka, to kupujesz nowoczesne rzutniki a dzieci ćwiczą na korytarzu ¯\_(ツ)_/¯ Wydawanie pieniędzy w sektorze publicznym nigdy nie było i nie będzie racjonalne.
  • Odpowiedz
WF w szkołach od podstawówki do liceum to najbardziej gówniane zajęcia i marnotrawstwo pieniędzy podatnika, a nauczyciele tego gówno-przedmiotu to ameby bez ambicji pobierający łatwą kasę. Change my mind.

Przez całą moją edukację jedyne czego mnie nauczono na tym przedmiocie to przewrót (majowy) w przód i skok na kozła.
12 lat.
Zajęcia polegające na kopaniu kawałka gumy, okazjonalnie odbijaniu jej. Nie masz żadnego wyboru co do tego co chcesz robić. Masz robić
Szumny - WF w szkołach od podstawówki do liceum to najbardziej gówniane zajęcia i mar...

źródło: comment_1591194201Id8YzTnt8p8TPqTmGpefml.jpg

Pobierz
Pamiętam, że za moich czasów mydła w szkole raczej nie było xD No ale myślałem, że od tego czasu jednak trochę się kraj rozwinął, a tu czytając posty wychodzi, że jednak tak nie za bardzo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pytanie do użytkowników, którzy chodzą jeszcze do szkoły albo do tych, które dzieci chodzą teraz do szkoły. Serio nadal nie ma mydła XD?

#koronawirus #polskieszkoly #patologiazmiasta #patologiazewsi i chyba
MG78 - Pamiętam, że za moich czasów mydła w szkole raczej nie było xD No ale myślałem...

źródło: comment_1583701511YcbBZDzI27Ts7IP4wO0tS4.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@MG78: rocznik 96, przez całą moją edukacje mydło było prawie cały czas, papier był cały czas o ile jakiś debil nie stwierdził że zacznie się nim bawić i #!$%@? cały do kibla, serio gdzie wy się uczyliście, ja w malutkim miasteczku w Lubuskim xD
  • Odpowiedz
Hej wykopki!
Powiedzcie mi czy u waszych dzieci w szkołach też zaczynają pojawiać się nieobecności za czas strajku "z przyczyn szkolnych"
Wychowawczyni bagatelizuje sprawe i uważa że to jakiś błąd i nie będzie miał znaczania w ogólnej frekwencji.
Jak dla mnie wygląda to na jakąś próbę wyciągnięcia/wyłudzenia pieniędzy dla nauczycieli za czas strajku.

Czy to kolejna afera?

#strajknauczycieli
#polskieszkoly
#szkola
#belfergate
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Ja__tylko--na__chwile: to jest tylko taka nazwa domyślna w słowniku wpisów frekwencji, domyślnie jest ona równoznaczna z obecnością, chodzi o to, że jak ktoś jest na przykład na zawodach to fizycznie nie ma go w szkole, ale faktycznie nieobecności nie ma bo przecież reprezentuje szkole na zawodach, a rozróżnić to jakoś trzeba
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Ja__tylko--na__chwile: czy ty nie kumasz po polsku ? Przecież dzieciaka nie było w szkole, było to z powodu szkoły (bo przecież był strajk, a to nie wina dzieciaka) więc musi mieć wpis który nie wpływa na jego frekwencję (bo czemu niby przez strajk dzieciak ma nie mieć 100% frekwencji jeżeli przez calutki rok nie opuścił żadnej godziny) - takim wpisem jest właśnie nieobecność z przyczyn szkolnych, który przy podliczaniu frekwencji jest
  • Odpowiedz
@TadzioNorek: kolory mają duży wpływ na efektywność uczenia się dlatego też nie stosuje się krzykliwych barw i wzorów we wnętrzach. natomiast zewnątrz większość miejscowych planów zakazuje stosowania kolorów takich jak czerwony, niebieski, żółty czy zielony i nakazuje odcienie pastelowe. nowo powstające placówki oświatowe mają trochę już bardziej przemyślane kody kolorystyczne, które mają stymulować i pobudzać do nauki (ale na pewno nie biało czerwoną szachownicą), natomiast starsze szkoły to jak napisał kolega
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Pisze w nawiązaniu do znaleziska https://www.wykop.pl/link/4737591/musiala-kleczec-i-przepraszac-tak-kolezanki-upokorzyly-15-letnia-ize/

Znam sytuacje panującą w tej szkole, ale nie jestem w stanie za wiele zrobić z obawy o siebie i bliskich. Akcja dotyczy byłych i obecnych uczniów Szkoły Podstawowej nr 9 w Białej Podlaskiej. Dyrekcja i Pedagog szkolny od dawna wiedzą o problemie z uczniami, głównie Wiktorią wymieniona w artykule. Po pierwsze Wiktorii doskonale idzie robienie z siebie ofiary, bo jest z rozwiedzionej rodziny, nie zdała,
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Pisze w nawiązaniu do znaleziska ht...

źródło: comment_0jWClSzrIXE2qHs9jyhLqqLRIKiS4nNC.jpg

Pobierz
Znam sytuacje panującą w tej szkole, ale nie jestem w stanie za wiele zrobić z obawy o siebie i bliskich.

No i tak się żyje w tych szkołach, gdzie dzieciaki mogą wszystko.


@AnonimoweMirkoWyznania: ciekawe czemu XD może dlatego, że tacy jak ty wiedzą o wszystkim i nie reagują? przyczyniasz się tylko do utrzymywania takiej a nie innej sytuacji
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Jak 15-sto letnia gówniara może trząść całą szkołą? Nauczycielami, dyrekcją, innymi uczniami, ich rodzicami?
Czy ja żyję w alternatywnej rzeczywistości?

W ostatnich latach w szkole były przypadki udanych prób samobójczych. Był też uczeń którego związano i zakneblowano i pozostawiono go na popołudnie w szatni - rodzice wszczęli poszukiwania


I nikt się tym nie zainteresował?
  • Odpowiedz
Ale mnie #!$%@? moja nauczycielka od historii. Mamy tematy w książce średnio po 10 stron. W zeszycie nie piszemy nic oprócz tematu, a na lekcji #!$%@? całą godzinę, w większości nie na temat, a nagle jej #!$%@? i pyta z ostatnich trzech tematów czyli mniej więcej z 30 #!$%@? stron. W książce nie ma podsumowania danego tematu, więc nie wiadomo co jest najważniejsze i czego będzie dokładnie pytać. A do dyrektorki iść