Zauważę tylko, że nie musicie oddawać próbek swoich kreatyn na badanie do laboratoriów, żeby się dowiedzieć czy coś wam jest. Możecie zrobić badanie krwi na stężenie rtęci, co kosztuje ok. 160zł i czeka się 10 dni - ale przynajmniej będziecie mieć pewność. Ja robię w przyszłym tygodniu. #sfd #mikrokoksy
@Goryptic: Myślisz, że ciężka rtęć tak sobie przez pół roku suplementacji kreatyną krąży lekko i wesoło w krwioobiegu, zamiast osiąść w organach na stałe? Badanie z krwi i moczu coś pokażą przy świeżych i większych zatruciach, a gdy ktoś brał kreatynę przez rok i skończył opakowanie 3 miesiące temu to wątpię, żeby we krwi coś jeszcze było. No ale oczywiście test warto zrobić, sam go zrobię w przyszłym tygodniu.
ale trudno dać wiarę tym wyliczeniom.


@Squatlifter: to zwykłe proporcje, nie mieszaj wiary do obliczeń.

Problemem jest, że liczy się sumarycznie cała rtęć jaką w ciągu jakiegoś czasu wprowadzamy do organizmu


@Squatlifter: i tu faktycznie może być problem, bo reszta zależy od naszej diety, ale też nie ma co zawczasu trumny mierzyć, bo norma, którą podałem to norma NRC i jest niska, np już JECFA daje dopuszczalną normę 1,6 µg/kg
Tak sobie myślę w kwestii tej kreatyny od SFD. Wyszło to na jaw dzięki temu, że ktoś zrobił niezależne badania. Gdyby nie te badania to możliwe że nikt by się o tym nie dowiedział, dopóki nie doszłoby do zatruć.

1. Wychodzi na to, że SFD nie bada regularnie swoich produktów - skoro także rzeczy wychodzą dopiero jak zrobi to ktoś inny.

2. Ile produktów od SFD jest lub było skażonych uj wie
Mirki, moja kreatyna ma inną partię, brane na wiosnę i późne lato, jeszcze sporo przed aferką. Wyniki krwi i moczu i tak niedawno robiłem na potrzeby badań, wszystko w normie, wzorowo.

Srać po gaciach, że rtęć pewnie była cały czas przez X czasu przed, czy raczej izi?

#sfd #mikrokoksy #suplementy #afera
ja bym nie dramatyzował,


@zepsutyzachod: i słusznie, znowu zacytuję sam siebie :)
Biologiczny okres półtrwania rtęci w organizmie to około do 70 dni, natomiast problemem może być mózg, gdzie może to wynosić nawet 20 lat.
Ustalony jest "bezpieczny" limit spożycia na poziomie 0,7 µg rtęci /kg masy ciała/tydzień. I tą ilość zdrowy organizm jest w stanie wydalić w miarę na bieżąco (głównie z kałem).
W tym syfie od sfd było powiedzmy
#gielda #sfd

W odniesieniu do pytań nadsyłanych w dniu dzisiejszym do Spółki, Zarząd SFD S.A. informuje, że, w związku z informacją dla konsumentów opublikowaną przez Spółkę w dniu 7.09.2023r., w strukturze sprzedaży Spółki jest kilka wiodących kategorii produktów, a łącznie Spółka ma w ofercie ponad 8000 SKU. Działania Spółki w obecnej sytuacji prowadzone są w kierunku pełnego przywrócenia do sprzedaży przetestowanych partii kreatyny i sytuacja ta nie będzie miała kluczowego wpływu na
@MatikHere: Łososie skażone rtęcią zjecie, a tego nie. Panie, nie bądź pipka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Które suple nie są skażone? Jak to wszystko z wytwarzane jest z półproduktów, chemii importowanej z Chin.
EXP: 12/2024
A według ich informacji najpóziejszy który potencjalnie ma nadmiar rtęci jest do 09/2024.
Nie zagwarantuje ci, że te po są git bo w sumie to można im tylko zaufać na słowo, ale osobiście mam 02/2025 i kladę na to #!$%@?, bo im mniej wiemy tym lepiej, własnie #!$%@? porcje