Cześć
Mam dyskopatię l5s1, od dwóch dni nie mogę spać z bólu, ostatnie dwa tygodnie chodziłem na rehabilitacje i wszystko było super, zniknął ból w nodze, delikatnie pobolewało w lędźwiowym, a przedwczoraj wszystko wróciło ze zdwojona siłą. Od dwóch dni mam tez uczucie jakbym nie wysikiwal się do końca, rehabilitantka zaleciła żebym udał się do neurochirurga na konsultacje ale najbliższy termin za dwa tygodnie :/ Czy jest sens jechać na sor? Co
Czy ja gdzieś powyżej capie napisałem, aby w sytuacji złej nie zgłosił się na SOR?

Ale przy poważnym uszkodzeniu poduszki dyskowej L5S1, popraw i pogorszeń to jest multum, z poważnego stanu potrzeba miesięcy odpowiedzialnych zachowań, aby było jako tako.


@KollA: Tak, dokladnie to zasugerowales. Jak nie masz o czyms pojecia to nic nie mow. Moderacja powinna sie twoim spamerskim belkotem w koncu zajac bo komus kiedys krzywde zrobisz. I zamiast nazywać
  • Odpowiedz
różowa dzisiaj mi sprzedała dobrą historię z dziecięcego SORu

przyszła matka z dwulatkiem ze skierowaniem od lekarza rodzinnego, gdzie było zaznaczone, że lekarz rodzinny po wywiadzie nie może wykluczyć, że dziecko połknęło leki przeciwpadaczkowe lub pokrewne (psychotropy)

skąd taki wpis w skierowaniu? ano dlatego, że dziecko wczoraj było na widzeniu u męża tejże kobiety, z którym jest w trakcie procesu rozwodowego. Według niej istniało duże prawdopodobieństwo, ba wręcz była przeświadczona, że dziecko
  • 521
jako, że jest to dwulatek no to lekarze bez wyjścia: młody -> płukanie żołądka przy znieczuleniu ogólnym, matka -> pikachu_face.jpg zdziwiona "alejakto"


@whoru: tak nie robi matka

to zwykła p0lka, której powinni zabrać prawa rodzicielskie
  • Odpowiedz
tl:dr - Spędziłem 11 godzin na sorze bo wysikałem piasek (podobno)
Jakoś dwa dni temu trafiłem na #sor bo złapał mnie dziwny ból w prawym dolnym podbrzuszu - coś jak kolka ale no #!$%@?ło srogo. Wyrzygałem całe jedzenie, które dopiero co zjadłem. W głowie mi się kręciło fest, był u mnie akurat kumpel to pomógł mi się zgarnąć do szpitala, który na szczęście mam 7 minut na piechotę. No ale nie byłem
#anonimowemirkowyznania
Klasyczny dzień w polskiej służbie zdrowia :) Około miesiąc temu byłem prywatnie u kardiologa z objawami napadowego kołatania serca, coś w rodzaju arytmii? A więc przechodząc do sedna - oprócz zaleceń od lekarza dostałem też betabloker do stosowania doraźnie, Propranolol WZF 10mg. Wczoraj kolejny raz miałem taki atak, ale coś podkusiło mnie by najpierw sprawdzić ulotkę. I ku mojemu zdziwieniu w przeciwskazaniach była na 1 miejscu astma oskrzelowa (wspominałem o tym
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
Jest tu ktos kto wie ile sie czeka na przyjecie na prokocimiu na sor dzieciecy?

W calym krakowie przychodnie zajete do nastepnego tygodnia.
Zadzwonilismy na pogotowie to nie ma karetek. Na co ja #!$%@? place te podatki.
Prywatni lekarze wszyscy dostepni dopiero od środy
#sor #krakow #dzieci #rodzice
@Dionizja: a co jak w przychodni jest 1 lekarz i liczba pacjentów przekracza czas pracy lekarza określony w kodeksie pracy? Pobijesz go i przykujesz do kaloryfera że ma #!$%@?ć 24/7 bo przez 4 tygodnie wszystkie gówniaki łapią jakieś infekcje wirusowe i zarażają się wzajemnie w ich przechowalniach dziennych
  • Odpowiedz
@alteron:

robicie awanturę


Pisałam o prośbach i pytaniach. Jesteś pierwszą osobą w tej dyskusji, która pisze o robieniu awantur. To wiele o Tobie mówi.

Jeśli bym płaciła mechanikowi albo fryzjerowi % z mojej wypłaty w zamian za dostępność usługi tego samego dnia, to na pewno chciałabym wyjaśnień jeśli w razie potrzeby musiałabym szukać innego fryzjera/mechanika.
  • Odpowiedz
Siedzę już kilka godzin na sorze i tak pomyślałem że zapytam was, bo może szybciej dowiem się co mi dolega od was niż od lekarza.

Mam kłujący ból na lewym ramieniu z tyłu. Boli przy każdym ruchu. Nie mogę się schylić, usiąść, ani nic zrobić. Dziewczyna mi pomagała założyć buty, bo nawet tego nie byłem w stanie zrobić.
Ból zaczął promieniować i dokucza mi w klatce piersiowej.

I tak siedzę sobie z
  • 9
@Garztam Trafiasz z nieurazosym bólem kończyny górnej od 'wczoraj' na oddział RATUNKOWY, gdzie trafiają urazy i stany zagrożenia życia.

Ciekawe czemu masz ostatni priorytet.
  • Odpowiedz
#!$%@? dziecko mi się urodziło 4 dni temu i już na sor musieliśmy jechać. Mały od 15 był strasznie niespokojny, nie potrafił przespać więcej niż 10 min. I teraz posikal się krwią :( Trzymajcie kciuki żeby nic poważnego:(
#sor #dzieci
@Master_of_Bukkake: @DrGreen_2: @konrado12: @ciemnienie: @hakunnin: @bezczelnydoberman: Odwiedziłem dziś żonę i małego to mały wygląda już o wiele lepiej za to żona zaczyna się załamywać. Synek już ma więcej energii, dalej strasznie krótko śpi jak by coś mu przeszkadzało ale nie płacze od razu po otworzeniu oczek tylko bawi się rączkami, robi minki i się wygina. Za to z moją żoną gorzej, przechodzi załamanie. Aktualnie prowadzą remont
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@kochamajfony: zamówił ubera, gościu przyjechał #!$%@? klienta obchodzi czy on jest oznaczony czy nie klient nie musi wiedzieć jak to ma być niech się Uber tym przejmie jak jego kierowcy jeżdżą
  • Odpowiedz
@strachus: świąteczna i nocną opiekę przejęły sory, tak że zostaje Ci to, na stronie małopolskie
Oddziału NFZ było dokładne info w tej kwestii. Ale ze to pikuś przy innych urazach to się nastaw na to, że będziesz zielony i będziesz czekać aż załatwią pilniejszych pacjentów. I się nie wkurzaj, tylko ciesz, że nie jesteś pilniejszy.
  • Odpowiedz
@strachus: weź wodę, coś do jedzenia i śmigaj do kolejeczki ;) Może akurat trafisz, że nie będzie tłumu, chociaż fakt, że pora jest kiepskawa. Zwróć uwagę czy nie ma osobnego wejścia dla nocnej opieki - w Narutowiczu tak jest, ale ostatecznie i tak trafia się do gabinetu na triage (właśnie ta segregacja i nadanie kolorku zależnie od tego co się dzieje), a potem dalej. Rzecz jest w tym, że czerwoni to
  • Odpowiedz
Jestem na SORze, obok na korytarzu jakaś babeczka stoi w drzwiach, potem wchodzi, potem znów wychodzi i tak stoi i jakby kogoś szukała rozglądając się. Przechodził akurat lekarz i mówi do niej że nie może wychodzić z izolatki jak tam jest mąż dodatni. Ja pier** stała prze z 10min obok mnie i nie pomyślała nawet by kur nie wychodzic.
#zalesie #covid19 #covid #sor #szpital
@fv23inj42i3nv238c423: No i co się stało? Wydychala sarin? Małżeństwa żyją razem i jedno ma zawsze pozytyw a drugie negatyw bo testy są gówno warte. A to że tam stała #!$%@? znaczy. Mogła nie stać i wystarczy że wcześniej ktos stał i wypuścił aerozol w powietrze i wtedy byś się nie przejmował i oddychał pełna piersią jak na plaży nad morzem

Za dużo telewizji i widzę psychoza siadła na łeb.
  • Odpowiedz
  • 17
Jakiś czas temu postanowiłem wybrać się na dłuższą jak na moje możliwości trasę moim #gravel (135km po wielkopolsce). Niestety na około 30km zaliczyłem dosyć solidny upadek, koziołkowanko, kulanko i obdzieranko. Od razu czułem że z barkiem jest coś nie tak ale nie czułem złamań także przejechałem dalej te ponad 100km. Po dojeździe SOR, temblak, prześwietlenie (bez złamań), ketanol w dupala i skierowania do specjalisty. Na drugi dzień wizyta, USG i diagnoza -
jakcyk - Jakiś czas temu postanowiłem wybrać się na dłuższą jak na moje możliwości tr...

źródło: comment_1658760865luL0ONssLQewz1nwBMQl81.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz