Wpis z mikrobloga

@Namarin:

Goraco? OK Rozbiorę się albo nie będę wychodził w upały.

Przez miesiąc nie będziesz wychodził? Poza tym to tylko rozwiązanie dla posiadających klimę na chacie.
@Dutch: Dobrze poprawię więc specjalnie dla ciebie.

Nie będę wychodził w najgorsze upały, w godzinach w które jest najgoręcej a jeśli już będę musiał to będę potrafił się schłodzić.

Zadowolonyś?
@Namarin: nie, bo to żadne rozwiązanie. Co za różnica czy wyjdziesz na 40 stopni, czy będziesz się kisił w domu w którym jest tych stopni 38 (a czasem więcej niż na zewnątrz)?
@Namarin:
Życie mam owszem nudne, ale jak to się ma do tego że #!$%@? bzdury? Siedzę w zabetonowanym mieście, upał #!$%@?, klimatyzator za tysiaka hałasuje w kącie i gówno daje, zastanawiam się czy zejdę na zawał już dziś, czy może dociągnę do jutra, a tu przychodzi Namarin: "hehe, zobaczcie jaki jestem wyczilowany, zupełnie nie stereotypowy Polak, nigdy nie narzekam, jak słonko przygrzeję to się ROZBIORĘ albo NIE BĘDĘ WYCHODZIŁ W UPAŁY"
@Dutch: Widzisz ty wydałeś tysiaka na klimę a ja wydałem 10 zł na wodę i spryskiwacz. Po za tym jak już pisałem znam masę innych sposobów by się schłodzić i nie odczuwać upałów tak dotkliwie i nie narzekać w polaczkowym stylu na pogodę.

To że ktoś ma zupełnie inne poglądy, opinie i zdanie na różne tematy nie oznacza że cyt "#!$%@? bzdury"

Owszem jestem wyczilowany oraz uważam siebie za nie stereotypowego
boli mnie to, że relatywizujesz lato, to gorsze niż obrona Holocaustu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Dutch: To ciebie boli, to twój problem nie mój :D

Co ma k.... do tego obrona holocaustu? człowieku ty jakiś dziwny jesteś.
@tellet: Bije jakaś taka pogarda od ciebie dla ludzi pracujących fizycznie. Żebyś nie dostał zapalenia zatok od tej klimatyzacji u siebie w pracy. Zaczynałem od samego dołu nosząc wiaderka z węglem do pieca w siedzibie prezesa, żeby mu było ciepło w zimie, a dzisiaj też siedzę w klimatyzowanym biurze, ale rozumiem co to znaczy "nie każdy urodził się do zostania lekarzem" i nie kpię z ludzi i nie oceniam, że jeden
@thisismaddnes: Ajj, widzę że piecze, skoro taki odzew. Nie mam nic do fizycznych, dałem to tylko jako analogię do takich malkontentów, oczekujących niestworzonych warunków w swojej pracy.
Takie gadanie pani w sklepie gieesu na wsi

Paaaani, oni tak mało płaco, to po co ja mam się starać, dlatego nie ma wody z lodówki, bo to prund ciongnie

Piłem głównie do tego:

Powstawałbyś do roboty na 4 rano na autobus z dwoma
@cebulowa_zydomasokomuna:
Gdyby zmiana pogody nie następowała tak gwałtownie to wszyscy (no prawie) byliby zadowoleni, a przynajmniej w miarę.
Jak dla mnie wolę kiedy jest ciepło,tak do 25.
Nienawidzę gdy tak jak przez ostatni tydzień jest po 30-35 stopni, do tego biega jakiś debil podpala lasy i łąki.
W pełnym nomexie i do tego z tłumicą średnio przez 5 h.
W takim momencie to można sobie ponarzekać że bardzo gorąco
( ͡