[MadameJo]

Dziennik odchudzania

Śniadanie, godz. 11:30:
Tofucznica, chleb białkowy z hummusem i pastą pomidorową, papryka i pomidor.
Kawa

Lunch, godz. 15:
Skyr waniliowy, baton proteinowy, pół jabłka, suszone morele, kiwi.

Kolacja, godz. 18:30:
Budda bowl z ryżu i komosy ryżowej, pomidorem, papryką, awokado, sałatę, kalafiorem i marchewką, kotletem sojowym, orzechami i sosem z oleju sezamowego, sosu sojowego i miodu.

Całość 1900kcal, W169, T90, B89.

#weganizm #vegan #dieta #redukcja #odchudzanie #madamejochudniecudnie #pamietnikodchudzania

[s.....e]

@MadameJo: nie wolisz sobie zastąpić takiego żarcia w stylu skyr albo jakiś baton czymś innym? Sam jak nie muszę to unikam picia i jedzenia węgli czyli gdy nie robię długiego roweru czy innego sportu, gdzie raczej nie mogę sobie pozwolić na to żeby mi brakło siły w trakcie. Jak siedzę w domu to wolę takie śmieciowe żarcie zastąpić czymś co ma mniej kcal a się zapcham, np dodatkowy posiłek z warzywkami,

[MadameJo]

@szwe:
Skyrem i batonem proteinowym uzupełniam białko, i tak mam go tak na styk, o ile w ogóle wbiję 1g/1kg.
Poza tym bardzo lubię jogurty, a baton proteinowy zastępuje mi zwykłe słodycze :D
Nie jestem głodna na tej diecie.

[mspanc_8]

@szwe: czemu skyr jest śmieciowym jedzeniem?

[s.....e]

@mspanc_8: może nie jest śmieciowy, źle się wyraziłem. Chodzi mi o to, że dałoby się zastąpić skyra i batona czymś co bardziej by nas zapchało. Ale skoro opka nie jest głodna na takiej diecie to problemu nie ma.