Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
W chacie się już z tego śmieję, ale jak mam wyjść na zewnątrz to dostaję schizy...

Wszystko zaczęło się ze dwa miesiąc temu. Był to jakoś 35 dzień no fapa. Rano idę do toalety się wysikać i nie mogę sciągnąć kaptura. Patrzę w dół, a to jakiś dmuchany rękawek zamiast kaptura - spuchł strasznie. Od razu adrenalina poziom 999 i googlowanie co to jest. Najprawdopodobniej infekcja kapucyna. #!$%@?. "Każdy mężczyzna raz w życiu będzie miał infekcję penisa" wyczytałem na jednej stronie, zajebiście. Szybkie googlowanie jakiejś maści. Kupiłem na necie 2 różne na wszelki wypadek. Żadna nie pomogła. Kupuję nowe. Znowu żadna nie pomogła. #!$%@?, wyczytałem, że muszę iść do urologa i ewentualnie zrobić wymaz z grzyba, żeby dobrać lek.

Jestem z niedużego miasta, że idąc przez nie to z twarzy poznaję osoby. Jest tylko jedna przychodnia. Nieśmiało dzwonię, że chcę się umówić do urologa.
- Babeczka pyta się, co się dzieje
- Mówię, że to trochę wstydliwe
- "Co, infekcja?"
- T-ttttak
- Mhm... Prywatnie czy na nfz?
- Prywatnie
- Mhm... Doktor Aldona może Pana jutra przyjąć, koszt 200 zł
- A nie ma może jakiś Pana? Wie Pani...
- Niestety, urologiem u nas jest wyłącznie Doktor Aldona

#!$%@?, Aldona to pewnie jakaś stara prukwa, która powinna być już na emeryturze, więc może jakoś to będzie

- dobrze, to proszę mnie umówić.

Przychodzę do Doktor Aldony. Okazało się, że jej rodzice mieli #!$%@?ę zajebistą fantazję. Aldona to ok. 35-letni zajebisty milf. Już chciałem #!$%@?ć, ale zapłaciłem 150 zł.

- z czym pan do mnie przychodzi?
- .... spuchł mi... wie Pani
- rozumiem, proszę wstać z krzesła i stanąć w tamtym miejscu
- dobrze

Aldona założyła rękawiczki i wzięła krzesełko ze sobą i postawiła przede mną. Serce już mi #!$%@?ło jak #!$%@?

- proszę sciągnąć spodnie i bieliznę

*ściągam*

*Aldona łapie mnie za fiuta. Myślałem tylko o głodzie na świecie, auschwitz i podobnych sytuacjach*

- Spróbuję ściągnąć napletek, może to zaboleć.

Aldona ściąga kaptura, ja na tym #!$%@? no fapie, a nie chciałem żerować licznika, bo myślałem, że to będzie starucha jedną nogą w grobie. Jak spróbowała ściągnąć kaptura to z #!$%@? po tym wszystkim zrobiła się maczuga herkulesa, że gdyby miał ze 25 cm to by jej czaszkę przebiło. Kamień w 0,001 sekundy. Cały czerwony się zrobiłem, a Aldona na tym krześle siedzi mając przed twarzą moją maczugę i się patrzy na mnie, a ja na nią. Aldona powiedziała "Proszę się nie martwić, to się zdarza", ale ja szybko założyłem gacie, spodnie i #!$%@?łem.

Ogólnie sytuacja trochę śmieszna, ale boję wyjść się na miasto w obawie, że ją spotkam... za rok idę na studia do wojewódzkiego, więc chyba po prostu w chacie przesiedzę ten rok. A mogłem pojechać do miasta obok PKS'em. Nauczka na całe życie, że takich rzeczy nie ogarnia się w rodzinnym mieście.

Tak, nadal mam spuchniętego i jutro szukam lekarza w innym mieście, ale musi to być chłop na 100% i nawet przed wyjazdem zresetuję licznik na wszelki wypadek.

#nofapchallenge #nofap #fap #zalesie #zdrowie #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60d658bd687918000a2162f0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 14