Aktywne Wpisy
pejootl +452
#luxmed #afera #zdrowie #praca
Od jakiegoś czasu praktycznie nie ma możliwości na umówienie się na wizytę w #luxmed. Dzisiaj moja dziewczyna odkryła, że przy kompletnym braku terminów na badanie jak się wyloguje z aplikacji i wejdzie na stronę niezalogowana jest masa dostępnych terminów odpłatnie dosłownie co 15 minut.
Zadzwoniliśmy na infolinię i kobieta tłumaczyła, że #luxmed wynajmuje gabinety lekarzom (lekarzom freelancerom XD), którzy działają poza pakietem.
Ja kupiłem pakiet od agenta,
Od jakiegoś czasu praktycznie nie ma możliwości na umówienie się na wizytę w #luxmed. Dzisiaj moja dziewczyna odkryła, że przy kompletnym braku terminów na badanie jak się wyloguje z aplikacji i wejdzie na stronę niezalogowana jest masa dostępnych terminów odpłatnie dosłownie co 15 minut.
Zadzwoniliśmy na infolinię i kobieta tłumaczyła, że #luxmed wynajmuje gabinety lekarzom (lekarzom freelancerom XD), którzy działają poza pakietem.
Ja kupiłem pakiet od agenta,
Wystawiłem przed swoje mieszkanie na klatce pudełko po nowym TV :D Będę obserował przez wizjer reakcje sąsiadów, kto chce żeby go wołać jakie reakcje dajcie znać, będę wołał wieczór xD Popcorn przygotowany, szykuje się potęęęęężny ból dup xD
#polskiedomy #bogactwo #programista15k #bekazpodludzi #bogactwoczescglownaskuhwysyny
#polskiedomy #bogactwo #programista15k #bekazpodludzi #bogactwoczescglownaskuhwysyny
Dużo czasu spędzam ostatnio na kontemplowaniu. Od kiedy pamiętam zawsze czułem w sobie BRAK. Nigdy nie potrafiłem zdefiniować czym ten brak właściwie jest. Często nazywałem te uczucie jako "czekanie na wiadomość, która nigdy nie nadchodzi". Chciałem by ktoś mnie uratował, pokazał mi coś czego nie wiem, coś co by zapełniło mi dziurę w sercu. Myślałem, że to miłość drugiej osoby, czyjaś akceptacja moich wad, mojego #!$%@? jestestwa, mojego życia sprawi, że będzie dobrze. Nienawidziłem siebie, przez to, że zawsze czułem się niechciany. Zazdrościłem wszystkim wszystkiego. Nie chciałem być sobą, nie chciałem tego życia. Ale dziś chyba zrozumiałem. Jakkolwiek nie brzmi to absurdalnie - brakuje mi siebie. Tylko ja mogę zapełnić te ziejącą pustkę w życiu. Chyba o to w tym wszystkim chodzi.
Mircy i Mirabelki, to nie fair, że cierpicie. To nie fair, że tyle Was w życiu spotkało. Chcę Wam powiedzieć, że nie jesteście sami i jesteście wystarczający. Wierzę, że w każdym z Was jest coś pięknego, jakaś część pragnąca uwolnić się od cierpienia. Każdemu z Was chcę powiedzieć, że jestem dumny, że się nie poddaliście. Życzę Wam jak najlepiej.
Nie wiem czemu ten wpis ma służyć. Chciałem chyba to wszystko z siebie wylać. Z fartem.
Niestety część z nas została tak wychowana, że patrząc w lustro nie widzi nikogo wartościowego, toteż ciężko komukolwiek z nas stworzyć coś wyjątkowego bądź cieszyć się życiem.
Boli
@Kamokamo: zesrałeś się i pociskasz głupoty normickie.
Jeszcze napisz że to że chuopy przegrywają to ich wina XD
Ten tag to jest jedyny azyl chuopski i miejsce gdzie chuopy mogą się wygadać wiedzą że
Komentarz usunięty przez autora
@Urtah: a ja potrafię. To jest brak zakochania z wzajemnością. Nie ma nic piękniejszego w życiu niż świadomość, że dziewczyna za tobą szaleje i możesz jej zaśpiewać "Dziękuje, że dzięki tobie mój czarno-biały świat nabrał kolorów".
Wydaje mi się że lepiej brzmi „na kontemplacji”