Wpis z mikrobloga

Wczoraj byłem na większym spotkaniu rodzinnym i miałem sytuacje jak z mema ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mój kuzyn rocznik 1991 rok temu wziął ślub i mieszkają we #wroclaw na #wynajem Oboje pracują on w #korposwiat ona jako dietetyczka. No i pewnym momencie na spotkaniu zagaduje do nich ciotka rocznik chyba 1960 z pytaniem czy już mają coś swojego czy dalej wynajmują. No to kuzyn mówi że nie bo teraz takie ceny itp Na co ciotka skwitowała że młodzi to teraz samych wymówek szukają i że ona w ich wieku to już z wujkiem Radkiem w swoim domu mieszkała xD #nieruchomosci #budowadomu #polskiedomy #pieniadze #kredythipoteczny
  • 116
@Daqnny: żeby tyle odłożyć musieliby przez 7 lat miesiąc w miesiąc odkładać po 1200 zł. Biorąc pod uwagę pensje dla ludzi na studiach bądź po studiach to żeby tyle odkładać a jeszcze wynajmować i z czegoś żyć to musieliby zarabiać minimum 4 k na rękę. Gdzie 7 lat temu przeciętny młokos po studbaza zarabiał po 2,3 k na rękę. Do tego oczywiście zakładamy że znają się od 7 lat mają taki
@Operator_imadla

@Joxek jak wujek Radek połowę zakładu pracy wyniósł żeby mieć na pustaki a dom postawili bez pozwolenia i bez planu


@Operator_imadla wtedy nie tylko pustaki się wynosiło, druty, rury, nawet cement, zresztą lepiej było wynieść za flaszkę niż kupić i każdy kto zna odrobinę naszej historii zgodzi się ze mną. Wtedy też pół rodziny się zjeżdżało, żeby pomóc przy budowie. Teraz jest ciężej wybudować dom własnymi siłami i trwa to dłużej,
@zeszyt-w-kratke: oj, to nie takie oczywiste.

Teraz odkładanie 1000 czy 2000 zł miesięcznie faktycznie powinno im się dość łatwo udawać, ale 8 lat temu:
1. zarabiało się znacznie mniej
2. byli tuż po studiach, więc i zarobki mieli niższe

na zakup mieszkania trzeba realnie liczyć min. 200k w gotowce (notariusze, podatek, wykończenie, wkład własny). Jak stan developerski, to znacznie więcej.

Ponadto banki liczą zdolność w #!$%@? sposób. Od tych 8-10 tys.