Wpis z mikrobloga

@Dollcel: Rynek reguluję jaka ilość specjalistów, roboli jest potrzebna i tyle. Teraz jest tak, że faktycznie gość od kafelków zarabia 5 razy tyle co nauczyciel, ale np. nauczyciel akademicki zarabia już nieźle. Jeśli więcej pojawi się kafelkarzy to ich płaca spadnie. Kiedyś było wielu hydraulików i każdy z nich gówno zarabiał. W moim mieście, gdzie mieszkam (50 tys.) jest dwóch i oni kasują szmal lepszy niż ordynator na chirurgii. Jeśli byłoby
@Dollcel: U mnie w kołchozie jak aplikujesz na stanowisko powyżej robola, czyli np kierownik zmiany, brygadzista, to nie dość, ze musisz dostarczyć wszystkie dokumenty potwierdzające edukację i wcześniejsze zatrudnienie to jeszcze musisz wziąć udział w teście kompetencji