Wpis z mikrobloga

@j557 ale tak w sumie to są jakieś naukowe podstawy ku Waszym stwierdzeniom, że się nie da czytać? Generalnie kiedyś też nie umiałem, ale jakoś od kilkunastu lat mi się udaje. Oczywiście nie mówię tu o całych książkach, ale jeśli coś jest napisane na kartce to umiem to przeczytać...