Wpis z mikrobloga

Katuje już swoje nike pegasus dobre ponad 2 lata, zrobiły przez ten czas niecałe 1500km. Zastanawiam się nad zakupem nowych butów, jestem totalnym amatorem więc celuje w but w którym mógłbym trenować ale i też wystartować w półmaratonie do którego przygotowuje się w kwietniu. Aktualnie biegam 35-40km tygodniowo i ważę 90kg

nie wykluczone, że po półmaratonie na koniec roku zdecyduje się na maraton, więc jak mi w tej perspektywie powiecie kup dwie pary jedna do x druga do y to może dam się przekonać :P
#bieganie
  • 6
  • Odpowiedz
@Letoj: Jak zadowolony jesteś z nike to w tym hajsie możesz wyrwać treningowo-startowe zoom fly 5 z płytka nylonowa lub tansza alternatywa saucony endorphin speed
  • Odpowiedz
@Letoj: Jako naczelny fanboy nike.

Na treningi
Pegasusy 39/40 bo popularne (dla mnie #!$%@? a nie but xD @aukolb potwierdzi)
Infinity 3/4 i to do trenowania jest bardzo gut :D twardsze przyjemniejsze do biegania typowa treningówka i luźny półmaraton polecisz.
Do tego jakieś zoom fly 5 na maratonik ujdą. I to i to jak na zalando/zalando lounge poszukasz to kupisz po 400 zł za parę :D
  • Odpowiedz
@Letoj: Endorphiny Speed 3 z Zalando Lounge- trzeba zapolować i zostanie jakieś 300/350 pln to Saucony Triumph, albo Asics Novablast do codziennego klepania.
  • Odpowiedz