Wpis z mikrobloga

Od najmłodszych lat uprawiam sport, najpierw siatkówka, piłka nożna w gimbie, squash, siłownia i ostatnio bieganie. Zawsze miałem predyspozycję do sportów siłowych, krótkie kończyny, toporny tułów i tak jak w tych memach wystarczyła mała ilość jedzenia żebym spuchł jak świnia. Lecę już z siłownią od dobrych 10 lat, ale powoli zaczyna mi się nudzić i dokuczać stygmat "byczka". Nie robię dobrego wrażenia w kontaktach z ludźmi w pracy jako chłop z wielką łapą w koszuli i dużych nogach. Jestem też dość niski (178 cm) co daje mi komiczny wygląd jak się wypasze na masie. Zacząłem ostatnio biegać i zrobiłem formę życia, ale ostatnio czasu mniej i znowu wróciłem do bycia świniakiem. Siłownia jest kontuzjogenna przy dość zaawansowanych ciężarach i powoli zaczynam się bać, że z wiekiem coś sobie #!$%@?ę. Próbowałem już trochę sportów, ale nigdy nie znalazłem jakiegoś swojego konika oprócz siłowni. Do jakiego sportu mogę mieć największe predyspozycje zakładając zdrowie stawów i ogólny fitness? Koszykarze są wysocy i tam sobie radzą. Szczypiory z długimi nogami do biegania. A karły z krótkimi kończynami i szerokim tułowiem? Górnictwo w podziemiach Mori? #pdk
#fitness #silownia #mikrokoksy #sport #mirkokoksy
  • 6
@Szatanski_werset: moze ścianka wspinaczkowa lub mało popularna akrobatyka. Wbrew pozorom na liście kontuzjogennych sportów (na 100 godzin uprawiania) plasuje sie nisko, a krótkie ręce i tułów raczej będą sprzyjać.
Są też rolki, można wyczynowo, a można zwyczajnie. Długość nóg chyba bez znaczenia i parę kg można zrzucić
@Szatanski_werset Może kolarstwo szosowe? W tym sporcie nie trzeba być wysokim, jak masz dobra wydolność płuc, lubisz treningi wytrzymałościowe to czemu nie. Początki są trudne bo jak masz dużo masy to ciężko to dotlenić, ale pozwiedzasz, rozbudujesz kondycję, nogi też przy okazji wyrobisz. Tylko sam etap wejścia jest kosztowny bo żeby mieć fajny rower na start trzeba te 3-4k wydać. Jeśli chodzi o kontuzje to najczęściej przeciążenia w stawie kolanowym, naderwania sciegien