Wpis z mikrobloga

Też jest tak, że często firmy płacą akcjami. Jeżeli tylko uwzględnić przychody z UoP, to byłbym skłonny uwierzyć w te raporty. Dodatkowa motywacja, bo jeżeli firma będzie silna to zyskuję, jak będzie słaba, to tracę. Z zalet można wymienić to, że omija się 2 próg podatkowy.
  • Odpowiedz
@#!$%@?: ja nie jestem programistą ale ci odpowiem:
1. ta statystyka bierze pod uwagę tylko wynagrodzenie na UoP. Na b2b kwota netto jest zazwyczaj o 1/2 większa, niż analogiczna UoP brutto.
2. ta statystyka bierze pod uwagę stanoiwska od juniora do seniora, a z zarobków juniora nikt się po prostu nie chwali.
  • Odpowiedz
@#!$%@?: Albo walą w hoja, aby zaistnieć, albo faktycznie są mega specjalistami dla zagranicznych firm, albo zdecydowali się pójść drogą masochizmu i nauczyli się jakichś średniowiecznych języków, na które jest mega zapotrzebowanie w legacy systemach, a ludzie ogarniający te języki to przeważnie się pojawiają tylko w legendach.

Mogę od razu zaznaczyć, że de facto nie robię w takim „pełnoprawnym” IT, tylko w rodzimym gamedevie, gdzie nie sekretem jest, że zarobi są po
  • Odpowiedz
@#!$%@?: Bo w IT jest duży rozstrzał między zarobkami. Ja mam 7800 brutto przy prawie 5-letnim doświadczeniu jako tester (UoP), ale znajomy programista po 2 latach doświadczenia miał 15k brutto (B2B). Ja też jeśli zmieniłbym teraz robotę to mógłbym liczyć na 12k brutto w Polsce na B2B (a przynajmniej takie oferty pracy widziałem ostatnio, nawet przy mniejszym stażu). Natomiast są osoby, które zarabiają znacznie więcej. Wszystko zależy od tego co umiesz, jak
  • Odpowiedz
  • 1
@kinkykylie ale to akurat prawda, jest tutaj kilka Mirków co zarabiaja prawie bańkę rocznie, tyle tylko że za granicą. Tylko, że tacy najmniej się chwalą ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
dlaczego na wykopie każdy jest programista 25k na fakturze, a raport z wynagodzenia.pl pokazuje to


@#!$%@?: może częściowo dlatego, że w kategorii "technologie informacyjne" zawiera się gigantyczna grupa osób poza programistami, typu szkolny informatyk, sieciowiec w urzędzie etc. Jak zrobisz kategorię medycyna, to mediana będzie gdzieś między wynagrodzeniem pielęgniarki a lekarza.

Rozumiem że to może zaskakiwać kogoś, kogo aż tak bolą zarobki obcych ludzi, że musi szukać poklasku dla swojego rzekomego obnażenia
  • Odpowiedz
@#!$%@? to sa z dupy dane od zawsze , w interesie pracodawców podawane. Prawdziwe analizy płacowe nie są dostępne, trzeba za nie bezalowac duży hajs i firmy je maja. Jeżeli ktoś jest seniorem ze stawka poniżej 180/h to jest frajerem albo seniorem tylko z nazwy. Z drugiej strony wiem ze są gownokontraktornie płacące 120-140 i wciąż znajdują ludzi. Nie wiem czy ja jestem takim kotem, bo 160 miałem 5 lat temu? Chociaż
  • Odpowiedz
@#!$%@?: Jobboardy zawyżają wynagrodzenie jak i sami programiści w necie, efekt tego jest taki że dużo ludzi odczuwa zawiść do branży i też powiela mity.

Czy są programiści 30-40k? Oczywiście ale to jakiś mały topowy procent wynikający z zwykłej statystyki.

W innych branżach ludzie dobrze zarabiający po prostu siedzą cicho i się nie chwalą mamoną na lewo i prawo w IT, z autystycznych powodów, stało się to pewnego rodzaju normą.
  • Odpowiedz