Na zdjęciu kibel kupiony w Polsce, od dużego allegrowego sprzedawcy. Według opisu ze strony: do 16kg wsadu, oczywiście ceramiczny, wysokiej jakości i w ogóle.
Tymczasem w realu:
- brak sznurka do spłuczki
- przewód bez syfonu (gówno się przykleja)
- średnica żyły 58mm co daje pole przekroju żyły 25mm2. Dla dużej kupy dałoby
Na zdjęciu kabel kupiony w Polsce, od dużego allegrowego sprzedawcy. Według opisu ze strony: do 16A, oczywiście trójżyłowy, wysokiej jakości i w ogóle.
Tymczasem w realu:
- brak żyły PE
- przewód z żyłami z CFe (magnes się przykleja)
- średnica żyły 0,58mm co daje pole przekroju żyły ~0,25mm2. Dla przewodu miedzianego dałoby
Mam nadzieję, że miało być CuFe, ale mniejsza o to. Osobiście dopiero 2-3 lata temu zauważyłem, że "miedziane" druciki w kablach od wszelkiej maści chińczyków, a nawet w sprzęcie elektro z ikea nie wyginają się, tylko po zgięciu same się prostują, nie da się ich skręcić. Początkowo myślałem, że mi się coś poebało, ale wziąłem stary kabel od prodiża i elegancko
Na zdjęciu kibel kupiony w Polsce, od dużego allegrowego sprzedawcy. Według opisu ze strony: do 16kg wsadu, oczywiście ceramiczny, wysokiej jakości i w ogóle.
Tymczasem w realu:
- brak sznurka do spłuczki
- przewód bez syfonu (gówno się przykleja)
- średnica żyły 58mm co daje pole przekroju żyły 25mm2. Dla dużej