Przykra historia z #kaufland we #wroclaw.
Wszedłem do sklepu, podszedłem bezpośrednio do stanowisk z owocami/warzywami. Wybrałem kilka i podszedłem do pomidorów. Zazwyczaj biorę pomidory luzem, lecz zobaczyłem, że na pomidory pakowane po 6 (nazwy nie pamiętam, wyglądały ładnie) jest promocja. Wziąłem pierwsze pudełko, obróciłem i zobaczyłem biały nalot na jednym pomidorze. Sprawdziłem SZEŚĆ (dosłownie) kolejnych pudełek i sytuacja była identyczna. Pewnie promocja była na kilkudniowe pomidory - pomyślałem - dlatego zdążyły
Wszedłem do sklepu, podszedłem bezpośrednio do stanowisk z owocami/warzywami. Wybrałem kilka i podszedłem do pomidorów. Zazwyczaj biorę pomidory luzem, lecz zobaczyłem, że na pomidory pakowane po 6 (nazwy nie pamiętam, wyglądały ładnie) jest promocja. Wziąłem pierwsze pudełko, obróciłem i zobaczyłem biały nalot na jednym pomidorze. Sprawdziłem SZEŚĆ (dosłownie) kolejnych pudełek i sytuacja była identyczna. Pewnie promocja była na kilkudniowe pomidory - pomyślałem - dlatego zdążyły
- lighte
- Porut
- magenciorek
- konto usunięte
- AssRock
- +6 innych
Byłem dziś na przeglądzie technicznym ze swoim gracioszkiem #auto - 230k na liczniku. Wjeżdżam na rolki, wszystko ok. Dwukrotnie sprawdzamy z gościem przebieg do wpisania do CEPIK, bo już różne akcje słyszałem.
Wracamy do biura, gość podbija pieczątkę i mnie woła. Zaczyna słowami "ja nie zamierzam z tym nic robić, ale". Już się zgotowalem.
Okazalo się,
Przy wcześniejszych przygodach z policją ustawiam przypomnienie po miesiącu - tyle im zajmowało procesowanie nagrań z kamerki lub innych zgłoszeń.( ͡° ͜ʖ ͡°)