Krajczar
Krajczar
via AndroidSpotykam się z jedną laską od czerwca. Na 4 spotkaniu parę miesięcy temu się całowaliśmy pod koniec "na spróbowanie" ale generalnie laska twierdziła że nie nadajemy na tych samych falach. Generalnie byłem zbyt nachalny, mówiłem wprost o seksie, ale jeszcze rozmawialiśmy później normalnie na msg. Jak chciałem się spotkać po tygodniu to mi napisała wprost, że nie ma chemii/vibe, i że możemy się spotkać tylko koleżeńsko. Czyli klasyczny friendzone prosto w ryj.