@Stupkara59: z tego co mi znajomy mówił:

W jego przypadku (studiuje nawigatora) musi przepływać rok by mieć któregoś tam oficera.

Tak, mogą ci wydłużyć kontrakt ale masz to wyszczególnione w umowie. Ale zwykle nie jest to dłużej niż miesiąc
  • Odpowiedz
@Operator_imadla: byłem w związku na odległość, tak się na dłuższą metę nie da żyć (chyba że taka forma związku akurat komuś odpowiada). Ale większości ludzi odpowiadać nie będzie, bo uczucia i więzi nie da się budować będąc ciągle poza domem i widząc się raz na jakiś czas jak jacyś kumple i to tacy niezbyt bliscy. A jak ma się dzieci to już w ogóle, jak dziecko widzi rodzica raz na kwartał
  • Odpowiedz
#biedanonim
Czy na wpuszczenie do jeziora lub rzeki bezzałogowego statku wodnego, o długości ok. metra, z kamerą, akumulatorami, GPS, połączeniem z siecią, czujnikami, sterowaniem zdalnym lub autonomicznym (bez kontaktu wzrokowego z operatorem) są potrzebne jakieś pozwolenia lub jest wymóg rejestracji?
#zegluga #prawo #drony #fpv #technologia #statki #marynarz #robotyka #elektronika



· Akcje:
Czy na statkach transportowych typu drobnicowiec,kontenerowiec,gazowce i tankowce, czyli ogólnie dużych nie można wchodzic na pokład zewnetrzny w trakcie rejsu i można przemieszczać się wyłącznie pod pokładem?
Podobno kiedyś tak było i było to spowodowane mocą radarów. Jak to teraz wygląda.
Czy ktos wie coś na ten temat bo kiedyś o tym słyszałem i osoba z rodziny mi o tym opowiadała ale nie chce mi się aż wierzyć.

#statki #morze #okrety #
@gracilis: Raczej ktoś ci bzdur naopowiadał. Taki radar dookólny musiałby zatrzymać antenę i skierować ją na konkretnego człowieka, ponadto moc jego musiałaby być o wiele większa by w kilka minut zrobił krzywdę.
Służyłem w WOPK na radarach właśnie. Czego nie wolno było? Ano wchodzic w czasie pracy radaru do przedziału magnetronów, a już tym bardziej otwierać panelu magnetronu. Były niby wyłączniki krańcowe zapobiegające wejściu/otwarciu pracującego magnetronu - ale wiadomo że automatyka
  • Odpowiedz
@gracilis nie wiem, nie znam się, ale nawet w obecnych czasach nie chciałbym być wystawiony na działanie radaru, dlatego wyłączamy je, gdy ktoś wchodzi na pelengowy. 25kW mocy i 9GHz fale nie brzmią zbyt zdrowo i #!$%@? wie jaki wpływ ma takie promieniowanie na zmiany komórkowe. Zapewne są gdzieś jakieś badania na ten temat, ale nie mam jak poszukać.
  • Odpowiedz
@bartek555: swoją drogą - widziałem parę fotek sprzętu przewożonego na Ukrainę przez kolei - nawet byś nie pomyślał że w środku coś jedzie, choć spostrzegawczy zauważy, że np. kontenery są ustawiane tak, aby nie było dostępu do drzwi ʕʔ
  • Odpowiedz
  • 15
@Adolf_Dolas: Mysle, ze generalnie ludziom chodzi o to, zeby wiedziec ile bedziemy w domu i nikt nie chce nas wyrzucac. Po prostu dobor slow smieszny ;) “ile bedziesz w domu” brzmi bardziej pozytywnie, ale sens ten sam
  • Odpowiedz
Poprzedni wpis sie spodobal, wiec tym razem kabina operatora (wlasciwie centrum dowodzenia) tzw. collectorem czyli prototypowym urzadzeniem do zbierania konkrecji polimetalicznej.

Ten zbieral na glebokosci 4300m.

Konkrecje zbiera sie, poniewaz zawiera wysokie ilosci manganu, kobaltu, niklu i miedzi do budowania baterii EV.

#robotyka #automatyka #elektronika #technologia #morze #marynarz #statki #offshore #pracbaza i moze troche #it
bartek555 - Poprzedni wpis sie spodobal, wiec tym razem kabina operatora (wlasciwie c...

źródło: comment_1673100685MPq70pEWqxp4ejNFO2bmKf.jpg

Pobierz
@Sierotek: imo już dawno powinny wejść elektroniczne dzienniki pokładowe z możliwością wysłania południowego na jeden #!$%@? przycisk, niby 2023 a niektóre rzeczy dalej jak w jakimś średniowieczu
  • Odpowiedz
  • 62
@kartofel: Robot jest na tzw umbillicalu (pepowinie) czyli kablu, w ktorym jest cala komunikacja, prad, itp bezposrednio wypuszczany z windy na statku lub z tzw TMS (tether management system) czyli robot opuszczany jest na stalowce z calym „domkiem” i z tego domku dopiero jest wypuszczany na umbillicalu. Zdecydowanie lepsza opcja.

Pozycjonowanie odbywa sie poprzez kilka ukladow, ale np. przez hydroakustyczny. Sygnal z ROV dociera na statek do tzw HiPaP poles, czyli
  • Odpowiedz
Tak sie zastanawiam czy nadałbym sie na prace na statku
Taka zwykla kajuta z kompem by mi wystarczyła i z własnym kiblem/prysznicem
Wystarczyło by mi z 3-4 razy w roku do domu zjechać rodzine odwiedzić
Żarcie może być monotonne, nie przeszkadza mi to
Nie wydawalbym na glupoty to można by jakaś większa kase odłożyć jakby kontrakt był w dolarach/euro

Jedyne co mnie martwi to brak pogotowia/lekarzy na statku w razie czego

#
  • 3
@epll już nie te czas, teraz świeże żarcie to podstawa, o ile to możliwe a dzisiaj jako że kolacji wigilinej nie mogliśmy zrobić wjechały steki w boczku ()
  • Odpowiedz